Wpis z mikrobloga

@kanarex:
Wtedy to ją pogrążyła afera z kupowaniem recenzji i wywaleniem z pracy recenzenta który ją ocenił szczerze.
Klimat, sceny skopiowane z filmów Manna. To zaleta. Część na Kubie była trochę z czapy i dla mnie zbyt odbiegała od reszty.
Technicznie majstersztyk to nie był ale intensywność i scenariusz dawały radę.