Wpis z mikrobloga

@gravcornuto: Teraz już jest spoko, obadaj coś starszego, przykładowo jakiegoś wczesnego Vegę, "Służby specjalne" na przykład. Tam dźwiękowiec miał 5 lat i sam sobie musiał robić mikrofony z mchu i papierowych kubków. Nikt nie wywalał kasy na dobry dźwięk bo koszt za duży na biedne polskie kino. ¯\_(ツ)_/¯