Wpis z mikrobloga

@Pozytywny_gosc: Zupełne niepotrzebne robienie sobie kompleksów, mieszkałem w USA i napatrzyłem się na dziesiątki różnych ras ludzi jacy wyemigrowali tam z całego świata.

Polacy nie wyróżniali się kompletnie niczym z pośród innych Europejczyków, a mogę wręcz powiedzieć, że byli trochę ponad średnią jeśli chodzi o urodę.

Po co te cebulowo, wieśniacko, słoikowe "polska be, zagranica super"?

Przypomina mi to gadanie wieśniaków jacy przyjechali do dużego miasta, wstydzą się swojego pochodzenia, za
Emigracja here, pare krajow przemierzylem, za Wielka Woda rowniez. Moim zdaniem problem lezy w naszym w naszym IMHO wyrozniajacym sie z tlumu kartoflanym, okraglym ryju ktory mozna zaobserwowac u doroslych podlanych samcow. My (slowianie) mamy genetyczna sklonnosc do ulewania sie na policzkach, co w przypadku mezczyzny drastycznie obniza atrakcyjnosc ryjca. I to widac. Morda ulanego Brytola/Jankesa nie bedzie tak zaokraglona jak u Polaka.

Mamy swoje przewagi takie jak wzrost(!), frejm, komplet zebow,
@Shelman Pamietaj ze ja tu mowie tez o ULANYM polskim ryju. Z moich emigracyjnych obserwacji, a z Anglikami obcuje na co dzien od lat, ze wszystkich klas spolecznych, wynika ze inaczej wyglada 10kg nadwagi na ryjcu slowianskim niz na ryjcu anglosaskim. I ten zaokraglony, polski, slowacki, czeski ryjec da sie rozpoznac na ulicy. Warto zrezygnowac z cukrow, pifka i zrzucic te pare kilo. Bywa ze morda nie do poznania.

Czy skresla Cie
Przypomina mi to gadanie wieśniaków jacy przyjechali do dużego miasta, wstydzą się swojego pochodzenia, za wszelką cenę chcą je ukryć i dlatego są bardziej mieszczańscy i pełni pogardy do wsi niż ludzie z dziada pradziada mieszkający w mieście. (bardzo typowe w Warszawie) To wieśniak najbardziej będzie wyśmiewał wieś.


@Nostrian: Jako warszawiak mogę Ci to potwierdzić, jedyne gardzenie innymi partiami kraju słyszałem od przyjezdnych. ;)