Wpis z mikrobloga

W weekend byłem w Tatrach, a konkretnie w Zakopanem. Podczas przejazdu zakopianką smutłem, bo oczy me atakowały reklamy, bannery, bilboardy i czort wie co jeszcze. Czy Ludzie, którzy stawiają to paskudztwo nie wiedzą, że taka reklama działa odwrotnie do zamierzenia. Ja nie skorzystam z usług firmy, która skojarzę z tym, że zasłaniała mi widoczki podczas podróży. Górale wstydźcie się, nie tędy droga.

#gorzkiezale #reklama #
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach