Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Padają pytania jak wyjść z przegrywu, co zrobić gdy ma się fatalną mordę, nigdy nie trzymało się za rękę... moim zdaniem trzeba wejść 100% w nerd mode. Zainwestować wszystko w umysł. Czytać, szkolić się, ćwiczyć umysł - wszystko to co pozwoli ci być lepszym, mieć większą wiedzę, być przytomny, lepiej analizować no i najważniejsze mieć lepszą pracę. Nie marnować czasu na bezsensowne rzeczy tylko na takie, które ci przyniosą korzyść w przyszłości. Sprawdzić co cie interesuje i co może przynieść korzyść. Sprawdzić szkolenia/zajęcia w okolicy, szkolenia online (Udemy i te inne). Przede wszystkim zainwestować w języki obce bo to na pewno się przyda i coś ścisłego. Poza tym inne rzeczy, które przyniosą ci wartość. Nie stymulować się głupotami, ani negatywnymi newsami - jak już się stymulować to nową wiedzą z danej dziedziny i pozytywnymi wiadomościami. Jeśli potrafisz marnować 10h na siedzenie na kompie i oglądanie głupot to spróbuj połowę mniej ale tylko na naukę. Odciąć się od negatywnych bodźców, pornografii, szukania laski czy powierzchownymi rzeczami. Scrollowanie fejsa nie przynosi ci żadnej wartości a potrafi zająć godziny. Odłożyć wszystko co cie otępia i przeszkodzi w rozwjou i mam tu na myśli #alkohol, który robi z twojego mózgu papkę i jeśli potrzebujesz to też #nofap. Dołożyć też #sport bo sport to odświeżenie dobry kop dla głowy i masz więcej energii żeby iść do przodu. Dieta żebyś nie czuł się ociężały. Wszystko żebyś nie miał brainfoga i żebyś czuł się jak po energetyku ale naturalnie sam z siebie. Trzeba zapomnieć o tym co było dotychczas. Zrobić reset. Odciąć się od szukania związków czy znajomych. Nie znaczy, że nie masz ich poznawać po drodze ale żeby nie zaprzątać tym sobie myśli i robić z tego cel życia i jak tego nie ma to nic nie robisz ze swoim życiem. Skoro da się marnować cały tydzień na bezsensowne siedzenie na kompie po pracy i picie piwa to wyobraż sobie, że skillujesz w każdy dzień. Mija tydzień, miesiąc, rok i nagle jesteś w czymś kozakiem i możesz powoli zaczynać rozdawać karty. Wiem, że to ci nie da mordy ani nie zwróci utraconej młodości ale da ci to dobre życie jak to dobrze wykorzystasz. To i tak dużo skoro jesteś na dnie. Co ci szkodzi? Najwyżej będziesz bogatym ale brzydkim gościem, który może sobie pozwolić na więcej niż przeciętni i nawet panny się znajdą - może lecące na hajs ale co z tego skoro to lepiej niż nie mieć nic, poza tym na przystojnych też lecą "za coś". Powodzenia!

#rozwojosobisty #rozwoj #rozwojosobistyznormikami #motywacja #dzialania #produktywnosc #mozg #nauka #przegryw #blackpill #coaching #depresja #tfwnogf #trening #stulejacontent

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61e0440679ccb9000a8eea2b
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Padają pytania jak wyjść z przegryw...

źródło: comment_1642100163i04MPngsWDLdFpkeai3b20.jpg

Pobierz
  • 10
@AnonimoweMirkoWyznania Od jakiegoś czasu staram się stosować taką taktykę, ale przez głupie myślenie często podejmuje złe decyzje i coś psuję. Mimo wszystko staram się robić co mogę i się nie poddaję. Przez tryhardowanie studiów mam przynajmniej jakieś zajęcie i cel w życiu, przez co łatwiej trzymam dietę bo po wcześniej przejadałem się z nudów.
Gdyby to było takie łatwe, to mielibyśmy w kraju armię inżynierów, programistów i lekarzy. Sęk w tym, że ludzie którzy przez lata tkwili w marazmie a ich życie opierało się na konsumpcji "dopaminowych wystrzałów" z różnych źródeł (głównie internet, gry, pornografia i fastfoody) mają tak "uszkodzone" pewne struktury w mózgu, że nie da się tego od tak po prostu odwrócić. Takie osoby mają problem ze skupieniem uwagi na 2 minuty, a tu
hmm: Ostatnio doszedłem do tego samego wniosku. I tak siedzę przed kompem i marnuję czas (prócz pracowania). Więc równie dobrze mogę ten czas wykorzystać i nauczyć się czegoś pożytecznego. Dać sobie spokój z szukaniem kobiety, przestać o tym myśleć, koniec z oglądaniem "filmików". Usunąłem instagrama, który tylko mnie dobijał zdjęciami i powodował u mnie FOMO. Usunąłem również tindera, który i tak do niczego mi się nie przydał. Teraz czas tylko się