Aktywne Wpisy
chrzano +431
Pijcie kompot! 4 rocznica #programowanie w JetBrains i 18 lat na wypoku, no to #pokazmorde ( ͡° ᴥ ͡°)
masternodeBTC +226
Wskaż przedmiot/usługę/czynność, która w ostatnim czasie poprawiła na jakiejkolwiek płaszczyźnie w Twoim życiu komfort/bezpieczeństwo/zdrowie/prywatność itp.
Zanim przejdę do konkretów to parę słów dla nowych czytelników. Już od 3 lat rozmawiamy w tych wpisach o wszelkich usprawniaczach życia. W skrócie: każdy poleca rzeczy które wprowadził do swojego życia z tytułowego pytania i może je polecić, a w komentarzach nawiązujemy dyskusje z których rodzą się kolejne pomysły. Każdy plusuje rozwiązania z których również korzysta,
Zanim przejdę do konkretów to parę słów dla nowych czytelników. Już od 3 lat rozmawiamy w tych wpisach o wszelkich usprawniaczach życia. W skrócie: każdy poleca rzeczy które wprowadził do swojego życia z tytułowego pytania i może je polecić, a w komentarzach nawiązujemy dyskusje z których rodzą się kolejne pomysły. Każdy plusuje rozwiązania z których również korzysta,
Jak wyglądają u was w związku finanse? Jesteśmy ze sobą ponad 2 lata. Wychowujemy moją córkę z poprzedniego zwiazku(ma 7 lat). Ja zarabiam najniższą krajową(dostaję mniej,bo co chwilę ląduję na zasiłku opiekuńczym bo córka idzie na kwarantannę,a jest za mała by zostać samą w domu. Pomocy ze strony dziadków-brak) do tego dochodzi 500+,no i są alimenty w wysokości 500 zł. Partner zarabia (przypuszczam,bo dokładnie nie wiem ile) około 5 tysięcy. Wplacamy na wspólne konto po tysiąc zł. Jak przez 3 miesiące byłam bezrobotna,to on mi pożyczał pieniądze na wpłatę na ww. konto. Niby bezzwrotnie,ale od czasu do czasu napomyka że miałby 3 tysiące więcej oszczędności ale że wyszło jak wyszło. Raz mu się tylko pożaliłam że strasznie krucho u mnie z kasą,to mi wypalił że każdy jest kowalem swojego losu i tak dalej,nie zaproponował pomocy ani nic. Więc tego tematu już więcej nie zaczynam bo i po co,taka rozmowa dała mi tylko tyle że czułam się jak jeszcze większe gowno. Kiedyś powiedział że chciałby ze mną pojechać na urlop,gdzies w ciepłe kraje. No to mu mówię że niekoniecznie będzie mnie stać na to,żeby zapłacić swoją część(za siebie i za córkę) to on na to,że urlop dopiero w przyszłym roku,więc będę mieć czas na uzbieranie kwoty. Przez dwa lata,kupił raz buty córce( po tym jak z nerwów puscilam pawia,jak zobaczyłam że poprzednie jej się rozwaliły) Nie wiem,nie jestem pewna że tak powinien wyglądać związek,wiem że nie mam prawa do jego pieniędzy,ale no właśnie mam dylemat jak to właściwie powinno wyglądać. Kiedyś weszliśmy do sklepu bo córce chciało się pić,okazało się że nie wzięłam portfela,on zapłacił za picie A w domu musiałam mu oddać
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61dc05467cb451000c170d90
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
Nie, twój związek nie jest normalny,
Komentarz usunięty przez moderatora
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
jedzenie, wyjście na miasto, zamawianie jedzenia 50/50
rachunki za wynajem i opłaty z tym związane adekwatnie % do wypłaty. Czyli ona więcej dokłada do wynajmu niż ja (:
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Komentarz usunięty przez moderatora
@budus2: już widzę jak dostają 19,70 na godzinę
Komentarz usunięty przez moderatora
Mam tylko nadzieję, że z obowiązków domowych i wszystkiego innego też się rozliczacie po równo, bo inaczej taki podział nie ma sensu.
Co do twojej sytuacji to kompletnie cię nie rozumiem, bo brzmisz bardzo pretensjonalnie jakbyś oczekiwała że facet bedzie sponsorował ciebie i twoją córkę, nie szukasz problemu w sobie tylko w nim i każdym dookoła, a prawda jest taka
Tak czy siak rozumiem, ze milosc to wielka sprawa itd. ale technicznie to nie kojarze zadnej takiej pary, gdzie ktos lozy na bekarta
zreszta jak sama powiedialac, kilka miesiecy to on utrzymywal Ciebie wiec...
Ja z różową dzielę się rachunkami i wspólnymi zakupami sprzętu na pół. Zakupy? Płaci ten kto jest w sklepie. Wyjazdy?