Wpis z mikrobloga

via Rowerowy Równik Skrypt
  • 16
220 587,35 - 11,75 - 8,75 - 11,60 - 13,28 - 20,29 = 220 521,68

Z tego tygodnia.

Kalibrowałam sobie skalę RPE bojem. Nowy rok, nowa ja, w ramach eksperymentu po religijnym bieganiu na HR przez jakieś 1.5 roku postanowiłam, że to #!$%@?ę. O ile możliwość wyjścia z domu w dowolnym momencie i biegania 8h+ bez większych konsekwencji na drugi dzień jest spoko, tak nie zaszkodziłoby robić to trochę szybciej. Przeczytałam sobie 2 wydanie "Training Essentials for Ultrarunning" Koopa i powiedzmy, że chociaż nie ma tam nic co wywracałoby teorię treningu do góry nogami, to niektóre elementy - biorąc pod uwagę cytowaną literaturę przedmiotu (i trochę własnego researchu) - które przyjęłam na wiarę czytając Pod Górę są zasadniczo głównie wymysłem autorów i tego oszołoma Maffetone (po przeczytaniu "Treningu wytrzymałościowego" uważam że to oszołom i nic nie zmieni mojego zdania).

Ponadto, kto trenował na tętno doskonale wie, że czasem są dni kiedy jest super biegnie się lekko a tam #!$%@? tętno milion, a na drugi dzień jest szybciej z niższym tętnem. Cały tydzień patrzyłam na zegarek tylko żeby ocenić ile jeszcze czasu i czy muszę już zawracać do domu. #!$%@? jaka wolność.

#sztafeta #biegajzwykopem #proszeniebycgrubym

Skrypt | Statystyki
  • 5
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Zielczan: może ma, może nie ma, nie mnie oceniać, bo są ludzie którzy z powodzeniem taki trening stosują. Niezaprzeczalny jest fakt, że na tętno ma wpływ znacznie więcej czynników niż sama intensywność treningu. Obawiam się, że nie ma stuprocentowo skutecznych rzeczy dla wszystkich i każdy musi eksperymentalnie dojść do tego która z teorii treningu działa na niego, co mam powiedzieć.

Tymczasem dane zebrane na próbie równej jeden przeze mnie wskazują, że