Wpis z mikrobloga

@Disscord93: właśnie nie wiem czy to wogóle jest kwestia chemii, nie wiem ciezko mi ocenić chemie po 2 wiadomościach czy po samym zdjęciu, to raczej takie wewnętrzne zmęczenie że nawet mi sie nie chce odpalać tej appki, ale z drugiej strony fajnie byłoby kogoś poznać (,)
  • Odpowiedz
@Luk_1mex: jak nie chcesz to nie pisz, po co ci taka relacja, którą utrzymujesz na siłę. Jakby ci się laska naprawdę podobała to pisanie/rozmowa przychodziłaby bez problemu
  • Odpowiedz
uchodzi z was chęć pier*olenia sie z tym calym pisaniem


@Luk_1mex: Ja w ogóle tej chęci nie mam. Podziwiam ludzi, którzy bajerzą dupy przez internet. Dla mnie się to totalnie mija z celem. Nie rozumiem, nie potrafię, nie lubię. Jak poznawać dziewczyny, to tylko na żywo.
  • Odpowiedz
@Luk_1mex:
Prawda jest taka, że naprawdę fajne laski mają od groma typów którzy je podrywają w realu. Jeśli laska zakłada tindera to tylko z 4 powodów:
1 - szuka jakiegoś chada na szybki seks
2 - liczy, że znajdzie na tinderze kogoś jeszcze lepszego niż ci którzy podbijają w realu (czyli cały czas będzie chciała lepszego)
3 - jest atencjuszką i podbija sobie ego tym ile ma lajków i ilu typów
  • Odpowiedz
@Luk_1mex: Mam tak od dwóch lat xD Raz na kilka miesięcy założę konto z myślą, że kogoś poznam, trochę poprzeglądam profile, #!$%@? mnie z kilkoma dziewczynami i w sumie usuwam konto. Jakoś nie chce mi się już nawijać kobietom makaronu na uszy i pisać to co chciałyby, żebym pisał. Nie żebym miał coś do kobiet, są spoko, z koleżankami lubię sobie pogadać, ale nie chce mi się jakiejś bajery odstawiać.
  • Odpowiedz