Wpis z mikrobloga

Nie ma się co podniecać dzisiejszym posiedzeniem, i tak najważniejsze będzie to za miesiąc. W lutym przyjdą wyniki inflacji za styczeń. Skumulują się wtedy podwyżki (przez Nowy Wał i zwiększenie opłat za utrzymanie) ze strony firm oraz miast. Do tego spora część pracowników dostanie duże podwyżki inflacyjne i premie na nowy rok. Jest spora szansa, że inflacja wywali na kilkanaście procent, a wtedy RPP już nie będzie miała wyboru, albo podniosą stopy w lutym o co najmniej 1.5-2 pp, albo scenariusz turecki.
#nieruchomosci
  • 8
@joolekk: nie. To że oni myślą, że jesteśmy USA i mamy coś do powiedzenia, to jedno, ale jednak mam wrażenie że oni naprawdę idą w zaparte. I to jest przerażające.