Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#kredythipoteczny na 600k here. Oprocentowanie około 4%, rata miesięczna 3k na tę chwilę, ale pewnie jutro wzrośnie. Mam ok 100k oszczędności + jestem w stanie oszczędzić około 5k miesięcznie przy racie 3k. Co zrobić?
1) Nadpłacić kredyt z tego co mam (zostawiając sobie jakąś poduszkę powiedzmy 10-15k)
2) NIE nadpłacać. Przecież inflacja to ok 10%, oprocentowanie 4%. Obie wartości w tym roku zapewne pójdą w górę. Czyli "zarabiam" jakieś...6% rocznie. Zamiast nadpłacić kupić coś, np #zloto, jest rozliczane w USD wiec nie boi sie spadku wartoci zlotowki... Nawet jak nie wzrośnie tylko utrzyma wartość, to sprzedając je pod koniec roku i wtedy nadpłacając jestem wlasnie o 6% do przodu. S moze jakies akcje, cos innego?
3) sprzedac nieruchomosc (jestesmy na gorce) spłacając kredyt, a za to co zostanie - i kupic cos mniejszego za gotówkę.
4) cos innego, co radzicie?:)
#kredyty #nieruchomosci #kredythipoteczny #stopyprocentowe

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61d3531837651b000a904772
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę
  • 24
Przecież inflacja to ok 10%, oprocentowanie 4%. Obie wartości w tym roku zapewne pójdą w górę. Czyli "zarabiam" jakieś...6% rocznie.


@AnonimoweMirkoWyznania: Wytłumacz mi proszę w szczegółach Twoje rozumowanie o zarabianiu 6%.

Ja aktualną sytuację rozumiem tak, że jeżeli ktoś z nas ma jakieś oszczędności, które wydaje na produkty z koszyka inflacyjnego, to dziś kupi 1.0 zestaw produktów z koszyka, a za 12 miesięcy będzie to ok ~0,9 koszyka (przy założeniu 10%