Wpis z mikrobloga

bo jak ktoś ma taką tolerkę że 0.7 nie robi na nim wrażenia to jest na prostej drodze do alkoholizmu albo już jest wysokofunkcjonującym alkoholikiem w wyparciu.


@613_07:
Zależy IMHO od indywidualnych predyspozycji/masy/stanu zdrowia i ogólnie poziomu wypoczęcia.
Przykładowo ja bardzo rzadko kiedy piję mocne alkohole (1-2 razy w roku) - raczej piwo - zazwyczaj nie więcej niż 2-3. Zdarzało mi się w ciągu jednej imprezy wypić około 0,7 - rozłożone
@nocny-mirek: No jakby #!$%@?ć 0.7 w godzinę to tak, ale przez całą imprezę od 20 do 5? W międzyczasie taniec przekąski, przerwy od picia. Jak się nie odwodnisz to bez kaca wstaniesz. Oczywiście znajdą się tacy co tyle nie wypiją bo mają gorszą tolerancję, no i co, to niech mniej piją, każdy niech pije ile uważa. Zmuszanie kogoś do picia to patologia, a to że jeden ma większą tolerancję, niż drugi
@613_07: medyczny, a #!$%@? się znasz. 0.5L na łeb to jako stażysta musiałem zrobić z chłopakami, żeby mnie wzięli w grono. ( ͡° ͜ʖ ͡°) no chyba, ze medyczny typu fizjoterapia to xd