Wpis z mikrobloga

@Kamokamo: Nasuwa mi się jednak jedno pytanie - czy jest to problem "dzisiejszego społeczeństwa", czy po prostu społeczeństwa? Ja stawiałbym na drugą opcję - a to, że kiedyś może wyglądało to inaczej, to wyłącznie ze względu na inny poziom przepływu informacji, globalizację i - co najważniejsze - gorsze i mniej pewne warunki życia.
@n1c3 właściwie masz rację. Tłuszczy potrzeba jedynie chleba i igrzysk. Od co najmniej 2500 lat wygląda to tak samo.

Podejrzewam, że mieszkańcy starożytnego Rzymu mieli #!$%@? na stan Imperium do czasu, aż horda Odoakera nie zaczęła podrzynać gardeł ludziom na ulicach.
@n1c3: dzisiejsze społeczeństwo może błyskawicznie przesyłać informacje, socialmedia etc. Sto lat temu byłoby to SF, teraz to parodia. No i w filmie jest to przerysowane - pewnie oprócz hejterów pojawiliby się zwolennicy komety #pdk ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Kamokamo: dla mnie analogia komety niszczącej ziemię (w 6 miesięcy po jej odkryciu), do globalnego ocieplenia jest słabo trafiona. Głównym problemem tak słabej reakcji świata na globalne ocieplenie jest to, że jest to powolny proces, rozłożony na pokolenia. Ci którzy rządzą dzisiaj, i ich dzieci, spokojnie sobie dożyją starości, nawet jeżeli nic nie zrobimy w kwestii ocieplenia klimatu. A nawet jak zrobi się potem gorzej, to ciągle będzie to postępowało przez
@borsuk321: Uderzenie komety to raczej analogia covida (w mniejszym lub większym sensie). Jak się prześledzi wypowiedzi polityków, w tym populistów pokroju Trumpa to idealnie pasuje do tego co widzieliśmy w filmie.