Wpis z mikrobloga

2387 + 1 = 2388

Tytuł: Rzeźbiarz śmierci
Autor: Chris Carter
Gatunek: kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788379996681
Tłumacz: Zbigniew Kościuk
Wydawnictwo: Sonia Draga
Liczba stron: 424
Ocena: ★★★★★★★

Jako, że jestem spóźniona z dodawaniem książek do bookmetera to z cyklu Roberta Huntera dodam ostatnią pozycję, jaką przeczytałam w tym roku, czyli Rzeźbiarza śmierci. Co prawda jestem w połowie jeszcze kolejnego tomu cyklu, czyli Jeden za drugim, ale ze względu na to, że spóźniłam się w tym miesiącu na kod Legimi to dokończę ją dopiero w styczniu*.

Zatem mając za sobą już poprzednie części: Krucyfiks, Egzekutor, Nocny prześladowca i właśnie Rzeźbiarz śmierci mogę powiedzieć co nieco o samych książkach jak i o autorze.

Cykl Robert Hunter to typowy kryminał. Poznajemy Roberta, detektywa z Los Angeles, który na co dzień zajmuje się łapaniem seryjnych morderców. I tak każdy tom to nowy psychopata do złapania, ot prosty schemat. Niektóre zakończenia są dość przewidywalne, niektóre niekoniecznie. Widać, że im dalej w las tym większą wprawę łapie autor w prowadzeniu losów bohaterów. Książki potrafią trzymać w napięciu, są napisane prostym językiem dzięki czemu czyta się je naprawdę szybko. Dla fanów kryminałów są to dobre pozycje.

Cały cykl ma jednak dwa minusy:
1. Brakuje mi powiązań pomiędzy częściami i naturalnych kontynuacji. Owszem, w przypadku dwóch głównych detektywów te nawiązania gdzieś się pojawiają (np. w pierwszej części drugi z detektywów przebywa pewną traumę i w późniejszych tomach rzeczywiście jest to wspomniane), ale np. w jednej z części bohaterowie poznają fajną, młodą dziewczynę (zaznaczam, bo to taka zagubiona, sympatyczna nastolatka, fajna postać), która pomaga im w śledztwie, a w następnym tomie nie ma już po niej śladu. Co się z nią stało? Nie wiadomo. W innym z kolei Robert umawia się na randkę z rokującą na żonę ( ͡° ͜ʖ ͡°) dziewczyną, w kolejnym tomie jakby nigdy nie istniała. Sięgając po kolejny tom miałam jednak zawsze nadzieję, że dowiem się co się stało z postaciami z poprzednich tomów, ale jakby nigdy ich tam nie było. Dla mnie to duży minus, bo jeśli nazywamy coś cyklem i ogólnie wydarzenia następują po sobie, to dlaczego bohaterowie znikają? Wystarczyłoby chociaż "Osoba X wyjechała z miasta", ale tam nie ma o tym już ani słowa.
2. Opowiadanie w kółko tego samego o głównych bohaterach. Czyli taki sam zarzut co poprzednio - jeśli mamy do czynienia z cyklem to zakładamy, że jednak czytamy to po kolei i co nieco już wiemy o bohaterach. Nie tutaj, historia Roberta Huntera jest powielana w każdej książce. Nie w 2 zdaniach, a na kilku stronach. Skąd pochodzi, co z jego rodzicami, gdzie studiował. Po co?

Jest jeszcze kwestia tego, że mam wrażenie, że im dalej idziemy z historiami tym są one bardziej brutalne i obrzydliwe. W najnowszym tomie, który czytam już mnie to mocno razi. Czytałam w życiu wiele kryminałów z okropnymi historiami, ale tutaj mam wrażenie, że jednak autor na siłę chce opisywać to, jakie coś było odrażające. Można to opisać z większym taktem. Ale to tylko moja opinia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Polecam jako luźny kryminał w przerwie od literatury pięknej, reportaży czy książek popularnonaukowych.

* U nas w miejskiej bibliotece jak jest się czytelnikiem, można dostać co miesiąc kod do Legimi. Wówczas tysiące książek ma się w zasadzie za darmo. To duży plus, nie wszystkie książki mamy w bibliotece w wersji papierowej, a ja lubię też mieć zawsze pod ręką jakiegoś e-booka. Piszę o tym, bo być może w Waszym mieście też jest takie udogodnienie w bibliotece dla czytelników, warto sprawdzić :).

Ocena dotyczy dodawanej książki Rzeźbiarz śmierci.

Wpis dodany za pomocą tego skryptu

#bookmeter
Pobierz
źródło: comment_1640770755rjY8HDMiQMFCey2eEfRM3e.jpg
  • 1
Informacje nt. książki z tagu #bookmeter:

Średnia ocena z Wykopu: ★★★★★★★ (7.0 / 10) (1 recenzji)
Następne podsumowanie tagu: 2022-01-01 12:00 tag z historią podsumowań »
W abonamentach: www.legimi.pl
Kategoria książki: kryminał, sensacja i thriller
Liczba stron książki: 478
Gatunek książki: powieść

Jesteś pierwszym recenzentem tej książki tutaj :)

Podobne książki:
1\. Patrz jak spadam (Mons Kallentoft)
2\. Trzech panów w łódce (Jerome Klapka Jerome) - najnowsza recenzja