Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
Jprdl, mam dość. Sklocilem się z matką rok temu. Poszło o dom po kuzynie, który zmarł, a którego ja jestem właścicielem. Kuzyn przed śmiercią prosił o zapisanie domu na jego dzieci.

W międzyczasie moja matka wymyśliła, że dom mam przepisać na nią, a ona spisze go na swoją siostrę żeby nie musiała płacić podatku. Poszło o to, że ciotka skłóciła się z dziewczyną kuzyna.

W międzyczasie pogodziłem się z matką. Na jesień znowu fajt bo nie wspieram siostry, która się rozwodzi (powiedziałem siostrze, że nie pasuje mi jej wizyta - ona w rodzinie rozpowiedziała, że nie wpuściłem jej do mojego mieszkania).
Kilka tygodni później moja ciotka zwyzywała przez telefon moją kobietę od najgorszych.

Kiedy byłem za granicą, zmarł mój dziadek. Różowa nie pojechała na pogrzeb po akcji ciotki.

Wczoraj dostaje SMS od matki z życzeniami i nadzieją na cud, między wierszami, żebym przyjechał do niej że swoją rodziną. Olałem. Dzisiaj spotkałem ją i siostrę na cmentarzu bo byłem ojcu znicz zapalić.
Skoczyła do mnie z pretensja, że jadę drugich dziadków odwiedzić i że ja i różowa obrzydliwie się zachowujemy. Powiedziałem jej ok i nara.

Dodatkowo od urodzin mojej córki nie odwiedzał nas praktycznie nikt, a matka próbowała ustawiac nam harmonogram wizyt u wszystkich w rodzinie bo trzeba być razem.

Dzisiejszy dzień to dla mnie game over jeśli chodzi o jakiekolwiek kontakty z nią inne niż wymagane prawem. Mam dosyć jej toksyczności.

#zalesie #rodzina #swieta #oswiadczenie
  • 6
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@cynamonowazaslona: wiem ale dopiero ta sytuacja mnie dotknęła osobiście

@Opportunist: zapomniałem o tagu

@Reanef: i tak zrobię. Adwokat jedynie doradził żebym poczekał aż zrzeknę się długu po kuzynie bo sąd u mnie ma dziwne wyroki

Jeden wątek o którym zapomniałem. Kuzyn miał syna, wpadka z lat młodości. Nie znał go, płacił tylko alimenty. Nie znała go również ciotka, teraz przypomniała sobie i próbowała mi wmowic, że i on powinien
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@mathijas: już cała rodzina od strony matki mnie wyklela. Jestem najgorszy itd. Szkoda mi córki tylko, moja matka z teściami też była skłócona i ja na kilkanaście lat prawie nie miałem kontaktu z dziadkami i siostrami ojca. Kilka lat temu zacząłem to naprawiać.