[johnny_tomala]

Rozwiejmy tę wątpliwość raz na zawsze, bo niektórzy wciąż od czasu do czasu głoszą (absurdalne w mojej ocenie) tezy jakoby ten dżentelmen zmarnował sobie karierę.
#pilkanozna #mecz

[Tadic]

@johnny_tomala: Nie zmarnował. Nie lubię też określeń, że gdyby nie balowal to grałby jeszcze lepiej. A może on grał na takim luzie właśnie dzięki imprezom?
Szkoda tylko, że jego prime time był tak krótki.

[assurin]

@johnny_tomala zmarnować? Nigdy, kłamstwo i głupota. Czy osiągnął poziom na jakie miał papiery? Nie, osiągnął cholernie dużo, ale gościu miał takie predyspozycje by Pele przy nim był mięczakiem. Kontuzje niestety zrobiły swoje

[Szklanka_Mleka]

@johnny_tomala: Z jednej strony zdobył wszystko co dało się wygrać. Z drugiej strony gdyby nie imprezy to przebiłby Messiego i Ronaldo w liczbie Złotych Piłek. Taki Garrincha naszych czasów.

[Cinkito]

@johnny_tomala: zmarnował to jest może złe określenie, ale raczej nie wykorzystał pełni potencjału. W swojej karierze rozegrał raptem ze 2-3 sezony gdzie błyszczał, gdzie gdyby się prowadził jak obecni piłkarze to mógłby być legendą.

[powaznyczlowiek]

@johnny_tomala: nic nie zmarnował - żeby utrzymać się na topie przez wiele lat trzeba być rzemieślnikiem, a on był geniuszem artystą - tacy eksplodują i szybko znikają ¯\_(ツ)_/¯

[Cinkito]

@powaznyczlowiek: a no, przecież taki Messi też pograł zaledwie kilka sezonów i zniknął.

[Hypeman]

@Cinkito: naprawdę porównujesz w tej sytuacji Leo? Przecież Messi to fenomen i przypadek który zdarzył się w wielkiej piłce być może po raz pierwszy, bo ciężko go porównać do Maradony który się wynikami do niego nie zbliżył nigdy.

[Cinkito]

@Hypeman: no tak, Ronaldinho moim zdaniem mógł być talentem pokroju Messiego, choć nie jesteśmy w stanie tego ocenić. Messi był inaczej prowadzony, gra w innych czasach, gdzie podejście do piłki jest bardziej profesjonalne itd. Ale jednak Ronaldinho w swoim prime timie to był magik. To tylko spekulacje, ale gdyby do piłki podchodził jak Messi, Ronaldo czy Lewy to kto wie czy nie byłby największą legendą tego sportu.

[Brazylia]

@johnny_tomala: drugi George Best

[ziko100]

@johnny_tomala: #!$%@? tak zmarnowal ze powygrywał wszystko co się dało w sumie w karierze ruchajac dziwki po klubach i chlejac zamiast żmudnie trenować i trzymać diety. Jedynie może żałować że żadnych rekordów nie poustanawiał bo w takim trybie życia ciało może tylko kilka być w szczycie formy fizycznej

[ziko100]

@Cinkito: Różnica jest taka że Messi gra jak robot bo ma Aspergera i nadnaturalnie dla zwykłych ludzi wyćwiczone prawie perfekcyjne ruchy na boisku a Ronaldinho był zwykłym człowiekiem który się bawił na boisku piłka dzięki przewyzszaniu wszystkich którzy kopali piłkę kiedykolwiek techniką. Jego gra to był bardziej futsal niż zwykła piłka nożna

[carver]

@johnny_tomala: https://twitter.com/matswiecicki/status/807985974286450688

Nie znajdę tego teraz ale Boateng mieszkał często z R10 podczas gry obu w Milanie, Ronaldinho powiedział mu kiedyś że zarobił 100 milionów a później przestał liczyć, a tak w ogóle to już mu się nie chce napinać na granie na poważnie

[emmanatorr]

@johnny_tomala: Przecież to trzeba byc debilem zeby mowić ze zmarnował xd

[IIIlIII]

@johnny_tomala śmieszne jest mówienie o zmarnowaniu gdzie on w zasadzie zdobył więcej od CR7 i Messiego bo ma na koncie wygrany Mundial xD a tak to dobrze piszą w powyższych wpisach, on był artystą i nie dałby rady przedłużyć kariery poprzez sportowe prowadzenie, nie mówiąc już o tym że załapał się na ostatni okres 'romantycznej' pilki i przy dzisiejszych atletach pewnie już by tak nie błyszczał