Wpis z mikrobloga

#kredythipoteczny #banki #bankowosc
#finanse #inwestycje

Czy dobrze rozumiem, że jeśli ktoś posiada kredyt i posiada oszczędności, to przy rosnących stopach procentowych opłaca mu się nadpłacić maksymalnie tyle ile może, dzięki czemu zostanie mu do spłaty mniej kredytu i mniej wysokiej marży banku?

Czyli realnie zyska na takiej operacji, bo lokaty bankowe na pewno nie będą tak dobre jak dodatkowa marża banku przy wzrośnie stóp.
  • 10
@radio_dalmacija: @SpalaczBenzyny: @SpalaczBenzyny:

Ale czegoś tutaj jednak wciąż nie rozumiem. A nadpłacając kredyt, pomniejszam wziętą kwotę kredytu, czy tak czy inaczej spłacam wpierw odsetki?

No bo jeśli mamy przykładowo kredyt 200 000 na 30 lat, rata np. 1000 zł miesięcznie, to wiadomo że spłacamy na początku np 800 zł odsetek, a 200 zł raty kredytu.

i co się dzieje, jeśli np po roku od wzięcia kredytu przychodzę i spłacam
@Chicane Jak już bardzo dobrze wyjaśnił @SpalaczBenzyny i czego niestety wiele osób nie rozumie, bankowi nie jesteś winny przyszłych odsetek z harmonogramu czyli z symulacji (która to symulacja pokazuje ile Ci naliczą gdy tempo spłaty się nie zmieni) tylko są naliczane na bieżąco od kapitału pozostałego do spłaty na ten dzień, co jest dość przejrzyste i uczciwe w przeciwieństwie do zmiennej stopy procentowej :) Jak już dokładnie wyjasnil, bankowi jesteś winny wyłącznie