[scuhcaj]

Pytanko do trojbojarzy, wchodzę na ciężary rzędu 170kg+ w martwym ciągu i zwykły nachwyt mi juz puszcza pomału, zapinać zamek czy przechwyt? Dodam ze przechwyt mi nie leży nie wiem dlaczego, takie dziwne mam uczucie krzywego tułowia xD O zamku chodzą pogłoski ze #!$%@? kciuki.
#mikrokoksy #mirkokoksy #silownia #trojboj

[IntruderXXL]

@scuhcaj: Zamek to najbezpieczniejszy chwyt jeśli o to pytasz. Ale chcąc ciągnąć z zamkiem, będziesz też zmuszony do używania pasków, w seriach na wiele powtórzeń.

[scuhcaj]

@IntruderXXL a paski nie spowodują właśnie osłabienia chwytu gdy będę go używał przy większych zakresach powtórzeń?

[shdw]

@scuhcaj: istnieje taka mozliwosc, dlatego rozgrzewki i ciezkie jedynki/dwojki robisz zamkiem, a tylko serie objetosciowe w paskach

[Damian_TS]

@scuhcaj: jak możesz zapiąć zamek to zapinaj. Jak nie to użyj pasków, a kilka tygodni przed zawodami możesz się przestawić na chwyt naprzemienny. Do jednego i do drugiego trzeba się przyzwyczaić.

[DywanTv]

@scuhcaj:

a paski nie spowodują właśnie osłabienia chwytu gdy będę go używał przy większych zakresach powtórzeń?

Nie. Jak będziesz cięższe serie 1-3 repy robił normalnym chwytem to nic Ci nie osłabnie. Do tego do zamka nie potrzeba bardzo dużej siły chwytu. To bardziej umiejętność niż siła.

Z drugiej strony żadnego bicepsa ani niczego takiego nie zerwiesz na takich ciężarach, więc też się tym nie przejmuj.

[deshix]

@IntruderXXL: ja ciagle czekam aż pokażesz jak zamkiem coś pociagniesz :)))

[IntruderXXL]

@deshix: 310kg robiłem zamkiem już przecież. Albo to 300kg było? Coś takiego wciągnąłem.