Wpis z mikrobloga

A tak z ciekawości pytanko
#f1

Kiedy/ z jakiego powodu zacząłeś oglądać F1?

  • Lata 70 1.3% (3)
  • Lata 80 0.4% (1)
  • Lata 90 4.6% (11)
  • Lata 2000 24.3% (58)
  • Kubicomania 50.2% (120)
  • Lata 2010 10.9% (26)
  • Po obejrzeniu Drive to Survive 8.4% (20)

Oddanych głosów: 239

  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Pieczarka: w latach 90tych na wakajch w miescie u brata ciotecznego co miał RTL. Podniecałem się Schumacherem a on Hakinnenem. On kupował Autoświaty i różne plakaty to te których on niechciał zabrałem do siebie. W tym kilka Ferrari które najbardziej mi sie podobały.
A tak świadomie i mocno to za czasów Kubicy. Do schabowego oglądało się z Ojcem.
Potem na studiach i w Irlandi na zarobku mniej, głownie tylko czytałem
  • Odpowiedz
@Pieczarka: Początek lat 90-tych na satelicie bodajże na Eurosporcie, który emitował na żywo równolegle do RTL-u. Nie pamiętam dokładnie, ale to był chyba dla mnie drugi sezon oglądania gdy Senna zginął. Od małego kochałem auta i motorsport tak więc to był łatwy wybór. :)
  • Odpowiedz
@Pieczarka: 2019 - niby przez Roberta, ale tak po prostu z nudy w lecie gdy nie było piłki nożnej. I tak stopniowo zaczęło mnie to wciągać choć na początku nie rozumiałem niczego. Kiedyś z motorsportu wolałem żużel niż F1, teraz jest zupelnie inaczej.
  • Odpowiedz
@redemptor: jeszcze w latach 90tych leciała jakaś japonska bajka o Laudzie :) top tez pamietam, że sie człowiek podniecał. Diablo, F50, Mclaren F1 - tak jak mówisz, f1 było łatwym celem jak sie gówniak jarał spalaniem benzyny.
  • Odpowiedz
@Pieczarka: jeszcze przed oglądaniem (bo nie było jak) pamiętam słuchanie w radiu przed wyjściem do szkoły info o walce Schumachera z Hillem - to musiał być raczej 95 bo nie miałem wtedy pojęcia kto to Senna.

Potem na satelicie oglądało się RTL (albo Planete?) od 98 roku ale raczej jednym okiem (niemiecki komentarz + brak internetu żeby jak dzisiaj sobie po prostu poszukać i poczytać kto jest kim i co
  • Odpowiedz
@Pieczarka: 98 na niemieckim RTLu. Najbardziej z tamtego sezonu utkwiła w pamięci chyba rozpierducha na starcie Spa 98, potem w polskiej telewizji TV4 i pamiętne duo Boro/Skubis, po wejściu ery hybrydowej zrobiłem sobie prawie 3 letnią przerwę od F1, samochody brzmiały jak odkurzacze, ciężko się to oglądało no i zerowa rywalizacja ze względu na dominującego Merca.
  • Odpowiedz
Lata 90 miałem 7 latek jak senna zmarł na naszych oczach przed TV. Generalnie od zawsze z Ojcem oglądamy wszystkie ogólnodostępne formy Motorsportu.
  • Odpowiedz
@Pieczarka: Oglądałem trochę jak Kubicki jeździł w BMW, ale jakoś uważałem to za nudę, ot jeżdżą sobie w kółko i nic z tego nie wynika. Dopiero przy DtS zobaczyłem jakąś większą "głębię" tego sportu
  • Odpowiedz