Aktywne Wpisy
shark93 +427
marcin-kolecki +11
#tinder jak sobie psychicznie poradzić z tym że dziewczyna po dwóch latach związku, zerwaniu z jej inicjatywy. Następnego dnia już skakała po innym? A teraz po dwóch miesiącach wróciła i jojczy?
#cenzoduda #heheszki #bekazprawakow #preczzkomuna
@czeskiNetoperek: i cyk, durnym p0laczkom z krzyżem wbitym w pusty łeb tyle wystarczy. Mój komuch lepszy niż twój ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Natomiast jeśli ktoś potem wykorzystuje ten fakt do ataku na oponentów, a sam był w partii, to jest hipokryzja. Jeśli pitoli się o "resortowych dzieciach" i dziedzicznym piętnie PZPRu przechodzącym z ojca na syna, a samemu miało się ojca z partyjną legitymacją... no cóż, oto Prawo i Sprawiedliwość
@Niekumaty_: nie musiał.
Ułatwiało to życie, ale nie farmazońcie o tym, że musiał, bo pełno ludzi robiło karierę naukową NIE będąc w pzpr.
Albo się ma zasady(a za takich lubią dudowie uchodzić), albo się znajduje wytłumaczenia dla ich łamania ¯\_(ツ)_/¯
@yourfatherdrunk: nie musiał, ale wtedy mógł zapomnieć o awansach, podwyżkach, wyjazdach służbowych, szkoleniach, konferencjach naukowych itp. itd.
no nie jest to prawdą
albo > ale wtedy mógł zapomnieć o awansach
@Niekumaty_: albo
bo albo tak, albo tak
@Niekumaty_: było wielu naukowców którzy zrobili karierę BEZ członkostwa w PZPR, może pomijając lata bierutowskie.
Ale fakt, wielu miernotom członkostwo w partii pomagało
a jak "nie wiem", to nie pisz
@yourfatherdrunk: Oczywistym jest, że zawsze znajdą się jakieś wyjątki od reguły, co jednak potwierdza istnienie reguły. Jak czytasz, że np. "każdy cygan kradnie", to chyba nie zakładasz od razu, że absolutnie zawsze tak jest?
@yourfatherdrunk: nie, żebym chciał się taplać w Twoim brodziku, ale z ciekawości zapytam: i co to zmienia? Napisałeś "wielu", to jaki procent
A żeby to usprawiedliwiać obrażasz naukowców którzy robili swoje i nie potrzebowali ułatwień dzięki legitymacji partyjnej// byli w pzpr bo uważali, że to słuszna decyzja.
@yourfatherdrunk: łatwo jest osądzać z perspektywy czasu. Podejrzewam, że dzisiejsze korposzczury by się długo nie zastanawiały. Ja, w każdym razie, jestem daleki od wytykania palcem. Pomimo, że za Dudą, mówiąc delikatnie, nie przepadam.
Komentarz usunięty przez autora