[B.....z]

#rockprogresywny to jeden z niewielu gatunków, które skreślam w całości. Straszne nudy. #oswiadczenie

[K.....n]

@BenderRodriguez: nie wymysliłem, ale jestem z nim zespolony, więc idź słuchaj indie dla ciapek

[B.....z]

@KingCrolimson: po pierwsze, indie to nie jest gatunek, a po drugie, co jeśli nie słucham indie rocka?

[K.....n]

@BenderRodriguez: no to jeszcze gorzej, pewnie jarasz się jakimiś idm-ami i glitchami, antymuzyką

[K.....n]

@BenderRodriguez: albo słuchasz "projektów" Phila "ale jestem innowacyjny, ale i tak gram na gitarze i śpiewam smęty" Elveruma

[B.....z]

@KingCrolimson: wolę to niż mieć uszy w dupie i mentalność kuca

[K.....n]

@BenderRodriguez: słuchałem tych alternatyw". Każda płyta praktycznie taka sama, nie dziwię się więc na kogo wyrosłeś

[K.....n]

@BenderRodriguez: zdefiniuj mentalność kuca, bo się pogrążasz

[B.....z]

@KingCrolimson:

słuchałem tych alternatyw". Każda płyta praktycznie taka sama, nie dziwię się więc na kogo wyrosłeś

uszy w dupie

[K.....n]

@BenderRodriguez: post-rocki? Usypiacze?

[B.....z]

@KingCrolimson: post rocków już nie tyle co kiedyś. plus pamiętaj, że ten gatunek to nie tylko trzecia fala

[K.....n]

@BenderRodriguez: nie wiem co to trzecia fala, ale jak post rock to explosions in the sky i tides of nebula

[B.....z]

@KingCrolimson: eits i tides of cebula to właśnie nudziarska trzecia fala, pierwsza fala to rzeczy typu slint, talk talk, bark psychosis czy stereolab i to zdecydowanie różni się od gitarowego plumkania sponsorowanego przez god is an astronaut