Wpis z mikrobloga

Nie chce być sznurem, ale…
Tu połowa przestaje już dalej czytać
…ale w rodzinie aktualnie maja wyniki pozytywne na covid.
Młoda osoba ok. 25 lat zaszczepiona i bardzo zle znosi przebieg choroby, jej ciotka tez zaszczepiona około 40lat leży w szpitalu pod tlenem i jest masakra. Niezaszczepiona babcia lat około 90 znosi przebieg covid łagodnie (mieszkała z ta co ma 40lat), matka tej młodej 25 latki również znosi przebieg łagodnie, a się nie szczepiła. #koronawirus
  • 17
@atencjuszka: ja w ogóle tego wirusa nie rozumiem, wszystkie osoby które znam i to miały, to miały jakieś tam śmieszne objawy typu przeziębienie czy utrata smaku, sam pewnie też mialem bo normalnie się z każdym wtedy spotykałem tyle, ze się nigdy nie zbadałem.
Taka grypa jak cię położy to leżysz i pozamiatane, nie ma, ze boli, a tutaj od drapania w gardle po śmierć w męczarniach wtf?
@PanMarianPazdzioch: Ja rok temu straciłam smak i węch i trzy dni w łóżku bo mięśnie mnie aż bolały i po trzech dniach zdrowa a smak i węch wrócił po tygodniu. Niebieski natomiast miał katar i stracił smak i węch, odzyskał dopiero po trzech miesoacach ale węch do dziś nie jest w pełni sprawny wiec mogę zupy przypalac xD niemniej on nie odczuł nic prócz kataru i utraty smaku i węchu. Nie
niemniej jednak na własnej rodzinie widzę, ze osoby zaszczepione znoszą zle lub tragicznie (szpital)


@atencjuszka: ja mogę do tego dodać tyle, że też mam "breakthrough" po zaszczepieniu ale stosunkowo łagodne - dwa dni grypy, utrata zapachu, trzy dni po pierwszych ewidentnych objawach jest praktycznie bezobjawowo. Bardziej niż szczepionce jestem wdzięczny raczej pilnej suplementacji witaminy D, cynku etc. od początku pandemii, ale żadnych poważnych badań na tej próbce nie zrobię.
@atencjuszka: ...i dlatego badania robi się na grupach powyżej kilkudziesięciu osób, a najlepiej na grupach powyżej kilkudziesięciu tysięcy, inaczej wychodzą pierdoły typu "a wujek staszek całe życie palił i nie dostał raka, za to ciocia halinka to nie paliła i proszę, 50 lat i ją zabrało, kłamio te naukowce jedne".
@PanMarianPazdzioch: już wyjaśniam. Płuca nie są unerwione, nie bolą, to cała zagadka. Możesz mieć zajęte 50% płuc, być jedną nogą w grobie i dalej czuć się dobrze, wirus nie prowokuje szybkiej i silnej reakcji, więc często nie masz nawet wysokiej gorączki (dlatego zresztą jest tak groźny, jakby prowokował to organizm niszczyłby go zanim by zajął płuca).

Grypa z kolei mocno atakuje silnie unerwione błony śluzowe, ma też błyskawiczny przebieg i prowokuje
Młoda osoba ok. 25 lat zaszczepiona i bardzo zle znosi przebieg choroby, jej ciotka tez zaszczepiona około 40lat leży w szpitalu pod tlenem i jest masakra. Niezaszczepiona babcia lat około 90 znosi przebieg covid łagodnie (mieszkała z ta co ma 40lat), matka tej młodej 25 latki również znosi przebieg łagodnie, a się nie szczepiła.


@atencjuszka: wniosek: szczepionki powoduja ciezki przebieg covida ( ͡° ͜ʖ ͡°)