Wpis z mikrobloga

@omlecikzpasztetem:

Niekoniecznie, handlarka w akwedukcie powinna mieć jakieś leki na klątwę


@Dwuteownik_ceownik: Z blighttown wracanie to meka i lepiej robic winda z drugiej strony po drugim dzwonie i dopiero z firelink isc do akweduktu (no chyba ze mowa o kanalach depths bo chyba tam sa bazyliszki to wtedy akwedukt jest pod nosem)

A dodatkowo Ingward z New Londo Ruins leczy klatwe bodajze za 1 humanity, (skoro i tak masz klatwe
@Dwuteownik_ceownik: lepiej wiedziec a niepotrzebowac niz odwrotnie :P

szkoda ze nie dali opcji wskrzeszania npc jak w ds2
ale z drugiej strony kto normalny wchodzi do pomieszczenia i napi...la npca ktory sobie grzecznie stoi z rozłożonymi rekami :P
@Dwuteownik_ceownik: :P
na szczescie tworcy pozostawili alternatywne opcje zapasowe

A ze bedzie mniej wygodnie/trudniej/drozej itp to unikalna przygoda
Mysle ze soulsy zwlaszcza pierwsze sa tak projektowane zeby kazdy mial swoja przygode, ja znajde OP rozwiazanie X ty Y ale zabijesz npc Z i przejdziemy gre z mysla "dalem rade bo bylem spostrzegawczy, ogarnalem sekret i to pomimo ze #!$%@? tu i tu" itp
a grajac z poradnikami i znajac wszystkie rzeczy