Wpis z mikrobloga

Czy ktoś przerabiał podobny temat. Odchodzę z spedycji. Nie podpisałem umowy lojalnościowej po ustaniu stosunku pracy. Czy mogę dalej współpracować z klientem w nowej firmie? Pracodawca mnie straszył sądem cywilnym jeśli będę się kontaktował z klientem.

#spedycja
  • 5
@Niedoprawiony_Mielony: @wersX:

Zakaz konkurencji to nie to samo co "podebranie klienta", bo to działanie na niekorzyść pracodawcy. Więc oficjalnie nie możesz sam się skontaktować z klientem bo podchodzi to pod paragraf (chyba, że to klient z którym przyszedł do firmy a nie nawiązałeś z nim współpracę podczas wykonywania pracy na rzecz obecnego pracodawcy).

Ale, jeśli to klient skontaktuje się z Tobą (a tego mu zabronić nie możesz) to wtedy nic
@Trique a możesz mi powiedzieć pod jaki konkretnie paragral. Byłem u prawnika i zapewniał mnie ze po wygaśnięciu umowy mogę się kontaktować z klientami. Mogę wysłać zapytanie handlowe. Prawo tego nie zabrania. Nie mogę tylko w mailach pisać obraźliwych rzeczy o byłym pracodawcy bo to pochodzi pod czym nieuczciwej konkurencji.
@Niedoprawiony_Mielony:
Działanie na niekorzyść byłego pracodawcy, wynoszenie tajemnic handlowych, czyn nieuczciwej konkurencji, nakłanianie do przerwania współpracy klienta z byłym pracodawcom co narazi go na straty finansowe.

"Zgodnie z ustawą o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji:

Art. 3. [Czyny nieuczciwej konkurencji]:
Art. 11. [Ochrona tajemnicy przedsiębiorstwa]:
Art. 12. [Przejmowanie pracowników i klientów]:
Art. 14. [Rozpowszechnianie nieprawdziwych lub wprowadzających w błąd wiadomości]:
Art. 23. [Naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa]:
Art. 266. [Ujawnianie informacji w związku z wykonywaną
@Niedoprawiony_Mielony: Zgodnie z prawem i praktyką nie wolno ci kontaktować się z klientem swojego poprzedniego pracodawcy jeśli ten poinformował cię iż nawiązanie takowej relacji będzie niezgodne z ustawą o zakazie konkurencji.
Możesz się z takowym klientem tylko i wyłącznie kontaktować jeśli był twoim klientem przed nawiązaniem stosunku pracy o którym piszesz.
Sądy są bardzo przychylne pracodawcom w tym zakresie wychodząc z założenia że jeśli ktoś miał płaconą pensję i jego obowiązek