[DocentMarzanek]

#nostalgia #lata90 #szkola #kiedystobylo #swieta
Zawsze lubiłem ten klimat przedświąteczny w szkole. Jakieś lekko badziewne dekoracje z tektury w oknach, choinkę w szkolnym holu obok szatni. Nauczyciele jacyś tacy bardziej ludzcy się robili. Losowanie kto komu da prezent i marzenia żeby mi wylosowali Patrycję w której się kochałem. Eh... to były czasy, których jak wiemy teraz już nie ma.
Pamiętam, jak kiedyś ktoś wpadł na dziwny pomysł, by na szkolnej choince powiesić prawdziwe cukierki. Zniknęły w ciągu dwóch przerw ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W podstawówce zawsze jak napadało śniegu, to po lekcjach biegło się nie do domu a na szkolne boisko zasypane białym puchem żeby się naparzać śnieżkami, lepić bałwany...
Z kolei liceum miałem w przedwojennym budynku z cegły, który przysypany śniegiem wyglądał jak ze świątecznej kartki.
Gdyby nie strach przed przedmiotami ścisłymi, to chciałbym się na jeden dzień cofnąć do tamtych czasów.