Wpis z mikrobloga

3 dni mam switcha, dostałem w prezencie no i ogólnie wszystko super.
Gra w handheldzie jest mega, próbowałem jakieś nakładki do telefonu itp ale wszystko niewygodne strasznie a na switchu od razu przyjemniej.
Zelda jest mega i działa płynnie bez problemów, a jedynie co obawiałem się o ekran że jest słaby ale daję radę, jest ostry i nie widać pikseli.

Jedynie co uderzyło mnie w ryj i pokazało jak rozpieścił mnie #gamepass to że gry są takie drogie. Szkoda że xCloud nie da się odpalić na switchu. Chyba że czegoś nie wiem ale z tego co czytałem jedynie jakieś wałki z androidem można zrobić.

#nintendoswitch
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@yeloneck: nie wiem gram cały czas w trybie w przenośnym już mam z 8h i jest ok. Mario Kart to samo ale tylko chwilę zagrałem. Chyba bardziej mnie denerwuje jak działa topornie eShop i chodzenie po menu.
  • Odpowiedz
@mattz_: Zelda działa w miarę, z częstymi dropami do 15fps. Mario Kart nic zarzucić nie można, bo działa dobrze, chociaż przy 4 graczach widać przepaść, no ale to 4 ekrany. Sklepu nie odwiedzam, bo nic tam nie kupuje. Tylko kartridże.
  • Odpowiedz
@mattz_: Na Switcha jak chcesz tanio to tylko na zasadzie:
1) Kupujesz wydanie fizyczne
2) Przechodzisz grę
3) Sprzedajesz grę
W ten sposób teoretycznie możesz grać za 0zł.
Teoretycznie, bo działa na gry, które przechodzisz i zapominasz. A wiadomo, że są gry do których się wraca - jakieś bijatyki, wyścigi, coopy itp..
  • Odpowiedz