Wpis z mikrobloga

Murki ze #slask, #zaglebie i generalnie całe #slaskie. Pora na kolejna edycje sondy, bo algorytmy zawsze podrzucają ją nowym ludziom i można się czegoś pożytecznego dowiedzieć ( ͡° ͜ʖ ͡°) Mamy dylemat z różową po długotrwałych obserwacjach całej aglomeracji, obecnie skłaniamy się ku południowym dzielnicom Katowic (Przylesie, Piotrowice itp) oraz Jaworznie, generalnie Dąbrowa Narodowa.

Jak myślicie, co lepsze pod kątem ogólnej jakosci życia, powietrza i usług? Oddalenie od centrum Katowic takie samo, ale Jaworzno kusi ponoć dobrym zbiorkomem, duża ilością zieleni przy bardziej malomiasteczkowym klimacie, a także trochę większy wybór ładnych domków. No i położenie świetne. Ale czy to dobre miejsce do dochowania bombelkow i życia po godzinach?

#katowice #jaworzno #nieruchomosci #dom #budownictwo #kiciochpyta #ankieta #pytanie

Gdzie lepsze żyćko

  • Jaworzno 26.9% (25)
  • Katowice 73.1% (68)

Oddanych głosów: 93

  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kazach_z_Almaty: ani Katowice, ani Jaworzno. Ceny mieszkań w Katowicach są absurdalne. A Jaworzno jest za daleko od aglomeracji śląskiej. Bardziej bym się skłaniał na miasta położone pośrodku - Świętochłowice, Chorzów, Zabrze, Ruda Śląska. Będziesz miał blisko i do katowic i do gliwic, gdybyś szukał pracy.
  • Odpowiedz
@Kazach_z_Almaty: Mam odpowiedź na Twoje wątpliwości - Mikołów. Jest bardziej "w centrum" ale jednocześnie na uboczu. Chwalę sobie jak nie wiem. Nightlife Kato, praca Tychy / Gliwice, w góry blisko :D A że mieszkam na wzniesieniu, to o smogu nie słyszałem ;) czasem z balkonu nad Katowicami widać. Wszystko w zasięgu 25 minut.
  • Odpowiedz
@Kazach_z_Almaty: za daleko do innych części aglomeracji. Jak planujesz zawsze pracować w Katowicach albo w Jaworznie, to luz, ale z doświadczenia swojego wiem, że jednak liczy się też mobilność. Z Jaworzna do Gliwic masz prawie tyle samo co z Jaworzna do Krakowa, więc sporo. W okolicach Jaworzna najbliższe rejony w razie poszukiwania pracy to Mysłowice, Tychy, Oświęcim, Dąbrowa Górnicza no i samo Jaworzno. Dojazd do Katowic masz taki sam, albo
  • Odpowiedz
@spacja_enter: Mieszkałam na Ligocie w Kato, a teraz w Świętochłowicach. To prawda, że blisko jest i do Gliwic i do centrum Katowic dojazd jest dużo lepszy niż z Ligoty, ale za to Chorzów i Świętochłowice są dużo brzydsze i brudniejsze, mało jest terenów zielonych, większa gęstość zabudowy. Ja bym bardziej jednak polecała południe Katowic, zwłaszcza jeżeli op ma stabilną pracę w okolicy albo w centrum.
  • Odpowiedz
@Kazach_z_Almaty: Wtedy zdecydowanie polecam południowe dzielnice Katowic. Generalnie wszystko jest co potrzeba, a przy tym dużo terenów zielonych, parki, lasy, nawet tężnia solankowa :) Z minusów to dziki, wiatry fenowe docierające tam czasami (większość ludzi tego nie odczuwa, ale niektórzy mogą miewać wtedy bóle głowy), problemem był też czas dojazdu do centrum, ale mam wrażenie że polepszyło się od czasu budowy tunelu na Mikołowskiej.
  • Odpowiedz
@Kazach_z_Almaty: odpowiedziałem Ci na PM, natomiast jeśli porównujemy te 2 miasta - wybrałbym jednak Jaworzno.
Bywałem często w Kato w latach 2012-2014 i uważam że to miasto jest po prostu brudniejsze i bardziej ponure, mocno zabudowane.
Jaworzno wręcz przeciwnie, mało tam typowych blokowisk (osiedle stałe, podłęże i to chyba tyle). Jeśli nie musisz dojeżdżać do pracy na śląsku (a z tego co piszesz to raczej nie) to brałbym Jaworzno, ceny
  • Odpowiedz