Wpis z mikrobloga

via Rowerowy Równik Skrypt
  • 14
228 663,24 - 4,16 - 8,01 - 8,45 - 14,37 - 8,02 = 228 620,23

Z tego tygodnia.

Po trzech dniach regeneracji, typu rolowanie, rozciąganie, rower i kije, nogi mam zupełnie jak nowe. Ziomki były były w szoku, że przytruchtałam na płotki i sprawność, nie wiem, co oni myśleli, może że dostanę za swoje czy coś, bo to przecież nie jest normalne, tak biegać i żeby nic nie bolało.

Poza tym, była joga, core a nawet bieganie po nocy w lesie z latarką, chociaż najbardziej nieprzyjemnym elementem było drałowanie po przeklętym stairmasterze ~750 metrów pod górkę. Niby tętno jak przy truchtaniu a leje się ze mnie pot jak deptam tą przeklętą maszynę jakbym faktycznie była w piekle a moją karą za grzechy było #!$%@? na nieskończonych ruchomych schodach. Uwielbiam ten przedmiot.

#sztafeta #biegajzwykopem #proszeniebycgrubym

Skrypt | Statystyki
  • 1