Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Kontynuacja wpisu o #hemoroidy i #metodabarrona #zabiegbarrona
https://www.wykop.pl/wpis/61824539/anonimowemirkowyznania-opisze-swoja-historie-moze-/

W poprzednim wpisie zostałem zapytany czemu ta metoda, a nie inna.
-Proktolog mi ją polecał (z czego jest też chirurgiem).
-Bez cięcia i w większości wypadkach nawet robią to poza szpitalnie jako zabieg. Przychodzisz, wychodzisz (z zachowaniem zasad diety płynnej min 2 dni przed). Ja poszedłem na nfz do szpitala na 3dni. 1 dzień badania, 2 dzień zabieg, 3 dzień leki i obserwacja.
-Czytałem wprawdzie o kilku innych sposobach, ale tak jak pisze tu o laserówce inny miras: https://www.wykop.pl/wpis/61717739/mircy-jesli-ktos-z-was-ma-problem-z-hemoroidy-i-za/ jest to dość w uj ku^$ bolesne. Zresztą wszystko zależy jakie masz hemoroidy (są 4 stopnie). Wszystko dobiera się indywidualnie.

Czemu nie poszedłem wcześniej (męczę się z ponad 5 lat)?
-Nie wiele wiedziałem na te tematy. Nigdy lekarz nie mówił o jakiś zabiegach. Zawsze to zaleczałem. W końcu trafiłem na trzeciego proktologa, który jest chirurgiem. "Pogadalimy" i doszedłem do wniosku, że warto sobie ulżyć "gorzej nie będzie, a może być lepiej".

Jak wyglądał u mnie sam zabieg?
Po 1 żeby móc przejść ten zabieg trzeba mieć zdrową dupę - czyli w trakcie kiedy dupa nie ma zapalenia. Wcześniej dieta płynna i głodówa. Po co pusty brzuch? Abyś się nie posrał na stole operacyjnym (niestety nie masz też wtedy kontroli nad zwieraczami po znieczuleniu). Dodatkowo miałem dwie lewatywki (babka ma takie długie wlewy, wsadza ci w dupala i zalewa płynem. Sporo tego, lepiej chodzić w pobliżu kibla).

Anestezjolog zaproponował mi blokadę (znieczulenie przykręgosłupowe), które powoduje paraliż od pępka w dół. Wszystko czujesz przy dotyku. Czemu takie? Bo przy narkozie się wybudzasz i potem napie%$%$, bo znieczulenie schodzi. Przy zastrzyku w kręgosłup trzyma jeszcze z koło 6h więc na plus (mnie nawet więcej).
Lądując na stole operacyjnym podnoszą ci nogi. Wszystko widziałem od góry w odbiciu jakiegoś metalu. W sumie było 6 osób i obrabiało mi zadek. Jak wyżej pisałem czułem jak trzymają mnie za nogi, lecz przy tyłku majstowania już wcale. Założyli gumki i jedna wystrzeliła (mówili o tym). Założyli kolejną dość szybko. Sam zabieg trwał z 5min.

Kilka h po zabiegu:
Byłem zdziwiony, że dość szybko dostałem zupę po operacji. Do tego wjechały kroplówki. Po zejściu znieczulenia sprawdziłem i się nie posrałem :D jedynie trochę krwi było na prześcieradle (leżałem gołą dupą). W nocy się skończyła i bolało jak przy ostrym zapaleniu dupala. Nad ranem wjechała kolejna i mnie odcięło. Ważne jest tutaj żeby nie srać w pierwszych 24h. Oczywiście jak ci się chce to idziesz. Z tego co zrozumiałem dostajesz jakiś lek opóźniający sranko. (Polecam też jak musisz coś załatwiać podpaskę pod dupę. Raz mi przeszło już w chacie przez spodnie. ;))

Co dalej?
Wypis i do domu. Wskazania:
-leki w tym przeciwbólowy
-maść na dupę
-nasiadówki
-parzenie i picie siemię lniane
-kontynuacja diety płynnej (kisiel, budyń, zupy, soki, musy)

Pierwsze dni to głównie leżenie i moczenie dupska w korze z dębu. Krwi z początku dość sporo więc często myłem dupę. Niestety przy pierdzie takim z 30-40s (rekord) spadła jedna gumka z dupy. Wiatr ją strącił (#!$%@? serio? :O). Dzwoniłem do chirurga i mówi ,że trudno. Nic z tym mam nie robić. Leki przeciwbólowe to podstawa (choć ja za bardzo nigdy nie korzystam).

Minęło właśnie 4,5 dnia od zabiegu. Dziś dopiero (po tylu dniach) udało się zrobić kloca i to BEZ KRWI (wszędzie o tym pisali) :) Nigdy nie miałem problemów z zaparciami. Armia Mordoru pukała taranem do bram, ale... no nie szło. Dupa jest tak spuchnięta, że ledwo co bąki wychodzą. Udało się wysrać dwa twarde głazy, a potem poszło jak plastelina w Play-Doh (nie żartuje). (Ostatnio się tak cieszyłem z kupala mojej córki jak 7tyg temu wyszła ze szpitala ( ͡° ͜ʖ ͡°))
Ulga niesamowita. Zarówno psychiczna jak i fizyczna. Bałem się, bo to już prawie 5 dni od operacji. Siemię lniane gówno dało (a raczej nie dało ;)). Kupiłem dodatkowy preparat wspomagający, więc mam nadzieję, że kolejnych zaparć już nie będzie.

Co dalej?
Jutro idę na kontrolę do lekarza pierwszego kontaktu. Zobaczymy co powie, a za 2-3tyg do poradni chirurgicznej. Trzeba zrobić przegląd podwozia. Za kilka dni bądź tydzień może zacznie coś odpadać (na hemoroidach są gumki i zaciskają go powodując obumieranie). Mam nadzieję, że niedługo dupa będzie trochę mniej spuchnięta, a ja coś w końcu będę mógł zjeść normalnego. Dalej boli, ale zaczyna też swędzieć. To dobry znak.

Boli dupa za^%$# do lekarza :) Metodę polecam jeśli komuś te dolegliwości nawracają.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #619a7f701e9981000a57f901
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Kontynuacja wpisu o #hemoroidy i #m...

źródło: comment_1637518180Ao9mtZsbQYo8jCziBgZvYx.jpg

Pobierz
  • 4
Ja zaleczyłem 4 czy 3 sztuki, 3 stopnia skleroterapią. Pierwsze spodkanie z badaniem i umówienie sie na zabieg.Sam zabieg chyba z 10-15 minut. 3 wizyta kontrolna po 2-3 tygodniach a 4 po pół roku.