[banan11]

Na mirko gorąca dyskusja na temat strat i zysków w wynagrodzeniach w Nowym Ładzie. Wielu wskazuje na wspólne rozliczanie z #rozowepaski.
Otóż nie tak szybko, bowiem #polskilad praktycznie zaorał ideę wspólnego rozliczenia, które warto było stosować, zwłaszcza kiedy były duże dysproporcje w zarobkach.

Okazuje się, że nowe rozwiązania podatkowe w Polskim Ładzie premiują rozliczających się indywidualnie. Stracą natomiast ci podatnicy, którzy rozliczają się wspólnie z małżonkiem. Wspólne rozliczenie będzie mniej opłacalne niż dotychczas, a zyskają płacący PIT indywidualnie

Więcej:
https://www.money.pl/podatki/polski-lad-podatkowy-wspolne-rozliczenie-malzonkow-mniej-oplacalne-niz-dotychczas-6691205583977120a.html

#podatki #pieniadze #bekazpisu

[zibizz1]

@banan11: a możesz pokazać dlaczego ulga ma być liczona indywidualnie przy wspólnym rozliczeniu?
Tak jak jeden małżonek zarabia ~6tys a drugi ~11tys to wychodzi to słabo
ale jak jest 0 do 11 to nie jest źle

[zibizz1]

@banan11:
podlinkowany artykuł:

Nie średnia przychodów męża i żony, a indywidualny przychód małżonka zdecyduje o tym, czy małżeństwo załapie się na tzw. ulgę dla klasy średniej.

ustawa:

W przypadku wyboru przez małżonków sposobu opodatkowania, o

którym mowa w art. 6 ust. 2 lub art. 6a, każdy z małżonków może odliczyć

ulgę dla pracowników lub podatników osiągających przychody z

pozarolniczej działalności gospodarczej obliczoną według wzoru, o którym

mowa w ust. 4a, od