Wpis z mikrobloga

@Magma1: w zasadzie niczego innego się po tym człowieku nie spodziewałam. Najgorzej jak wyrwiesz takiego buca z biedy i gdzieś się dochapie do stołka... Wychodzi człowiek bez kultury i ogłady, może z wiedzą, ale bez manier.
  • Odpowiedz
@LGirl: to prawda, ale mnie te komentarzs właśnie uderzaja jako po prostu "moral outrage" o żarciki a nie mówią mi nic o merytoryce treści, bo się poza jednym ogólnikowym zdaniem do niej nie odnosza
  • Odpowiedz
@brakslow: jakoś dziwnym trafem można być wyluzowanym bez bycia burakiem, jak również być w wieku w zasadzie emerytalnym i bez przesadnego wyluzowania potrafić zaciekawić studentów. Takie rzeczy jak wyżej imponują tylko podobnym im ludziom.
  • Odpowiedz
@HansLanda88: lepiej do końca życia zachować dobry humor. A teraz mamy pełno nowobogackich, z kołkiem w dupie. Albo innych, którzy boją się cokolwiek powiedzieć, bo może kogos coś obrażać
  • Odpowiedz
zawsze trafi się jakąś maruda. Człowiek chodził dużo chętniej, jeśli wykładowca był trochę bardziej wyluzowany.


@brakslow: No nie wiem, miałem na polibudzie takiego doktorka, który też był takim hehe śmieszkiem, tyle, że u niego to śmieszkowanie ograniczało się do komentowania dupeczek, ewentualnie na wysyłaniu ich do garów. Miałem wtedy te 20 lat, a i tak mnie skręcało z zażenowania, po tych komentarzach wnioskuję, że z Glapińskiego był taki sam typ
  • Odpowiedz
  • 2
Zobaczcie sobie, co Glapinski robił w swojej poprzedniej pracy na SGH. Jakiego kompetentnego i pracowitego prezesa NBP mamy.


@Magma1 Stosunek do zajęć i kompetencja nie muszą ze sobą korelować.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@pepe_chad: @Magma1: lubię gruby żart ale to co on odwalał to wcale zbyt śmieszne nie było, raczej żenujące. Nawet wśród kumpli to by były średnie żarty, a profesorowi zdecydowanie nie przystawało je opowiadać.
  • Odpowiedz