Wpis z mikrobloga

Po paru miesiącach i po mutacji do Delty skuteczność mojego Fajzerka spadła według badań do 53%.

To wciąż sporo. Zanim się okazało, że mamy ultraskuteczne mRNA ze skutecznością >90%, FDA ustaliła próg efektywności szczepionek wymagany do akceptacji na 50%.

Na szczęście w listopadzie jebnę sobie trzeciego Fajzerka, co według badań przywróci skuteczność szczepionki do poziomów >90% nawet przeciwko Delcie.

A co tam u was, antyszczepionkowcy, już się zmagacie z neurologicznymi i kardiologicznymi powikłaniami po Covid, czy planujecie chorobę dopiero w obecnej fali?

FDA 50% threshold
Vaccine effectiveness against the Delta variant was 93% after the first month, declining to 53% after four months.
3rd dose of Pfizer vaccine 95.6% effective against Delta, phase 3 results show

#koronawirus #covid19 #bekazantyszczepionkowcow #szczepienia
smyl - Po paru miesiącach i po mutacji do Delty skuteczność mojego Fajzerka spadła we...

źródło: comment_1635524660fkYfe7MKeiWX7mpqjIyrvg.jpg

Pobierz
  • 14
@Mikuuuus: no i przed tymi rzeczami też się chronię. Trochę nie czuję Twojej argumentacji, kontrolnie spytam: czy w Twoim świecie zdanie ma sens?

"Mordo, po co Ci prezerwatywy, może i zakazisz się WZW C, albo chlamydią, ale inne rzeczy też powodują zapalenie mięśnia sercowego"
Skuteczność ochrony przed infekcją (co wyszczególnia artykuł do którego linkujesz) podczas gdy skuteczność ochrony przeciw hospitalizacji i zgonowi nadal jest wyższa niż 90%


@maniac777: racja, chociaż mi zależy, żeby w ogóle nie namnożyć w sobie tych wariatów z kolcami, nie cierpieć bez sensu, nie zarazić innych i nie męczyć się z powikłaniami
no i przed tymi rzeczami też się chronię.


@smyl: Tak? Bardzo jestem ciekawy jak :) masz rentgen w oczach? Stary, człowiek styka się codziennie z masą wirusów, bakterii a ty pieprzysz że się chronisz xD siedź w domu jak tam bardzo boisz się covida :) ja żyję normalnie i czekam aż mnie ten twój wirus grypy zabije xD najczęściej umierają osoby starsze, schorowane (w sumie nic dziwnego jak osoby starsze mają
@smyl: antyszczepionkowcem nie jestem, przyjąłem dwie dawki, obiecywali powrót od normalności, której nie ma, także osobiście 3 dawki brać nie będę - bez wcześniejszych zagwarantowanych testów badających reakcję mojego roganizmu na ewentualne zakażenie(tj sprawdzających limfocyty T i B), po prostu już nie ufam temu cyrkowi i żenadzie, simple as that

tym bardziej że szczepienia miały być dobrowolne, paszport miał jedynie ułatwiać podróżowanie a po prostu jawnie okłamali ludzi i tyle -