Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@oblesny_wujek: w 2000 roku podłączenie SDI z tp (obecnie Orange) kosztowało chyba 1000zła miesięczny abonament chyba 200zł. Takie łącze miało prędkość 115kbit/s i w tamtym czasie można było takie łącze podzielić spokojnie na 5 osob (mieszkań) i każdy mógł spokojnie korzystać. Wtedy nie było torrentow ani YouTube nie mówiąc już o netflixie. Aha nie było też takich ruterów że wszystko działa po wyjęciu z pudełka. Trzeba było wziąć jakiś stary komputer
@oblesny_wujek: to był czas kombinacji :) z kolegami z bloku uruchomiliśmy callback na modemie telefonicznym, jakiś serwerek, kable lan pociągniete po oknach i balkonach. ciągle były jaja, inicjatorzy się wysypali to ze znajomym i innymi sąsiadami sami to ogarnęliśmy własnie na SDI i serwerku który przyniósł jeden z sąsiadów z pracy, przemysłowy advantech! ja piernicze co to było! freesco z flopa i robił za router, działało kilka lat ładnych lat
@oblesny_wujek: To były piękne czasy i nigdy ich nie zapomnę. Kupowałeś większe łącze tak jak koledzy piszą - np. SDI lub Internet DSL - wtedy koszmarnie drogi i dzieliłeś się tym z sąsiadami. Ja zacząłem przygodę z branżą ISP właśnie od Internet DSL 512Kbit/s podzielone na 6 sąsiadów w 2004 roku.
@Harry_Callahan: był taki komunikator lanchat i w otoczeniu sieciowym mieliśmy poudostepniane napędy dyskietek, jak ktoś chciał z kimś popisać w sieci a nie było go na komunikatorze bo ram się oszczędzało to żogował napędem adresata i było wiadomo że ktoś chce gadać ( ͡° ͜ʖ ͡°)a jak ktoś żogował za długo to miałem przygotowana dyskietkę z batem power off