Wpis z mikrobloga

Hej Mirki,
Mam taki problem : w tamtym tygodniu jakiś patus dość solidnie porysował mi prawe tylne drzwi mojego auta. Na szczęście w nieszczęściu część rysy zeszła po umyciu samochodu (ktoś porysował go tworzywem sztucznym, które zeszło pod wpływem gorącej wody) natomiast pozostała jedna długa rysa i trzy wgniotki. Po zgłoszeniu szkody na ubezpieczalnie #allianz dokonano wyceny szkody bez oględzin na jakieś 500 zł a zdecydowanie wydaje mi się, że powinno być więcej bo nie wiem czy nie będzie tego trzeba malować, do tego dochodzi wyciąganie wgniotek. Na stronie ubezpieczalni nie mogę się odwołać - pokazuje się tylko opcja „zaakceptuj szkodę” lub „znajdź mechanika”. Co się robi w takich sytuacjach ?
Jedzie się do ASO by na to spojrzeli i wstępnie wycenili czy może też odwołuje się gdzieś w ubezpieczalni ?
Nie mam pojęcia jak się od tej wyceny odwołać, więc wszelkie Wasze doświadczenia i porady są miłe widziane. Pozdrawiam
#ubezpieczenia #ubezpieczenieoc #ubezpieczenie #oc #odszkodowanie #allianz #szkoda

VW Passat B8
Polygon_window - Hej Mirki, 
Mam taki problem : w tamtym tygodniu jakiś patus dość so...

źródło: comment_16353156073cbLb2wPacnWc9bTfG7jzm.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Polygon_window: kwota zdecydowanie zaniżona, tyle to kosztuje samo lakierowanie jednego elementu w niedrogim serwisie. Masz dwie opcje, albo walczysz o wyższą kwotę, albo oddajesz auto do serwisu który naprawi to bezgotówkowo i to on będzie bezpośrednio ściągać kasę od ubezpieczalni.
Tak w ogóle, z czego to naprawiasz? Z OC patusa?
  • Odpowiedz