Aktywne Wpisy
lormont 0
Gdzie w Polsce mieszkać, żeby nie było ryzyka powodziowego?
#powodz
#powodz
Nokimochishii +256
Wygląda to fatalnie. Przelewa się jak jak Niagara jakaś...
#powodz
#powodz
Skopiuj link
Skopiuj linkWykop.pl
Mam taki problem : w tamtym tygodniu jakiś patus dość solidnie porysował mi prawe tylne drzwi mojego auta. Na szczęście w nieszczęściu część rysy zeszła po umyciu samochodu (ktoś porysował go tworzywem sztucznym, które zeszło pod wpływem gorącej wody) natomiast pozostała jedna długa rysa i trzy wgniotki. Po zgłoszeniu szkody na ubezpieczalnie #allianz dokonano wyceny szkody bez oględzin na jakieś 500 zł a zdecydowanie wydaje mi się, że powinno być więcej bo nie wiem czy nie będzie tego trzeba malować, do tego dochodzi wyciąganie wgniotek. Na stronie ubezpieczalni nie mogę się odwołać - pokazuje się tylko opcja „zaakceptuj szkodę” lub „znajdź mechanika”. Co się robi w takich sytuacjach ?
Jedzie się do ASO by na to spojrzeli i wstępnie wycenili czy może też odwołuje się gdzieś w ubezpieczalni ?
Nie mam pojęcia jak się od tej wyceny odwołać, więc wszelkie Wasze doświadczenia i porady są miłe widziane. Pozdrawiam
#ubezpieczenia #ubezpieczenieoc #ubezpieczenie #oc #odszkodowanie #allianz #szkoda
VW Passat B8
Tak w ogóle, z czego to naprawiasz? Z OC patusa?
Patus w takim znaczeniu, że to raczej bliżej niezidentyfikowany pijany przechodzeń który czymś rzucił w auto lub porysował specjalnie.
W takiej sytuacji szedłbym w naprawę bezgotówkową w ASO.