Wpis z mikrobloga

Organizatorzy twierdzą jednak, że wynajęta karetka nie mogła odwieźć „Walusia” do szpitala, bo trzeba by było przerwać galę. - Aby gala mogła trwać musieliśmy wezwać pogotowie państwowe, aby przetransportować Artura do szpitala. W tym czasie Artur był przytomny. Potem zaczął się uskarżać na zawroty głowy, a następnie tracić przytomność.


Chyba największa kompromitacja ze strony organizatorów. Była karetka, ale w ramach walki o zdrowie i życie zawodnika nie została użyta, bo trzeba by było przerwać zawody. To na #!$%@? ona tam była?

#punchdown
  • 28