Wpis z mikrobloga

Motomirki help! W moim moto zdażył mi się 3x pod rząd kompletny pad elektryki i wyłączenie silnika (przepalenie bezpiecznika "power lock" na którym jest każdy obwód zasilany ze stacyjki). 2x podczas jazdy, 1x stojąc na poboczu z awaryjnymi. No i kurczę najpierw myślałem, że może gdzieś kabel przetarty (nie), może jakiś przerywacz pada (nie), może pompa paliwa padła (nie).

Kminię, kminię i: wymieniałem 1 dzień przed problemem kierunki, jedna fikuśna nakrętka ucięła mi jeden kabel (minus) od nowego kierunku, zlutowałem (nie idealnie) i zabezpieczyłem termokurczem. Te kable od kierunków są w metalowych przedłużkach (od producenta kierunków) co by przepisowo odstawały od maszyny. Odkręciłem ten kierunek z lutowanym kablem, jakiś tam minimalny ślad nacięcia/nacisku na termokurczu wykryłem.

Czy możliwe, że przyczyną tych przepaleń bezpiecznika było to, że w lucie na kablu od kierunku mogła być jakaś mikroigiełka, lut był spory, całość w wąskiej metalowej tulei, kabel przy montażu kierunku trochę się obkręcił i naciskał na metalową krawędź w tulei. I od czasu do czasu mogło tam być zwarcie od wibracji? Bo jeszcze raz - nie było reguły kiedy bezpiecznik się przepalił, raz po kilku min jazdy (nie mam pewności czy akurat nie miałem tego feralnego kierunku włączonego), raz po kilkudziesięciu minutach jazdy (wyprzedzałem, na 99% ten kierunek był włączony), raz przy włączonych awaryjnych na postoju (dopiero co wymieniłem bezpiecznik, wszystko działa, chcę zapalić - włączam pompę paliwa i kaput).

Czy to jednak może być padająca pompa i może tak losowo odmawiać posłuszeństwa? Ale czy wtedy przepalało by też bezpiecznik? Bo z tego co udało mi się zagaić osoby, które miały problem z pompą to było to bez palenia bezpecznika #motocykle (_ )
  • 6
@Man_of_Gx chyba na to wychodzi - wczoraj wieczorem zauważyłem, że delikatne mruganie jest na kierunku podłączonym do wiązki na lewy tylny (podłączyłem raz tak, raz na odwrót).

Nie mam miejsca żeby rozebrać Moto na części i zostawić robote w trakcie, więc będę musiał oddać do warsztatu na przegląd elektryki. Ile taki przegląd orientacyjnie może kosztować?