Wpis z mikrobloga

Śmieszą komentarze, że kalendarz jest zbyt długi. Taki Chandhok się spłakał bo młode mamusie są poza domem przez 25 tygodni. Dla mnie taka praca to poświęcenie, przywilej i spełnienie marzeń, ubiegasz się o nią doskonale znając warunki na jakie się piszesz. Szkoda, że Chandhok w takim razie nie pomyślał o tatusiach, których też tyle nie ma w domu. Nie pasuje? To dawać na ich miejsce kogoś innego. Murem za Tostem, niech reszta zakłada związki zawodowe i walczy o niedziele wolne od wyścigów.
#f1
  • 8
Dla mnie taka praca to poświęcenie, przywilej i spełnienie marzeń, ubiegasz się o nią doskonale znając warunki na jakie się piszesz.


@klepacz: i do tego piękna pozycja do portfolio ( ͡° ͜ʖ ͡°) A tak serio - nikt nie zatrudnia się do tego sportu na rok czy dwa, zresztą podobnie jak w przypadku wielu wymagających stanowisk w innych branżach. Nie wszyscy podlegają nieustannej rotacji, w sporcie są
@klepacz: Pamiętaj, że pracownicy niższego szczebla zaczynają swoją prace w poniedziałek i kończą w niedziele w nocy. Robiąc więcej tripleheaderów i innych takich sprawia się, że zwykli ludzie pracują przez kilka tygodni bez żadnej przerwy na cokolwiek. Choćbyś niewiadomo ile im płacił i jak wielkimi pasjonatami by byli, to zwyczajnie prowadzi do wypalenia zawodowego.
pod zakladem stoi kolejka ukraincow i hindusow na ich miejsce


@pan_welniak: jestem ciekaw czy wszyscy spełniają wymagania ¯\_(ツ)_/¯. 10 sekund szukania w google, wymagania na aktualnie wolne stanowiska w Mercedesie:

Key Qualifications and Experience:

Studying towards an MSC/MEng level degree in Engineering/Maths/Physics/Computer Science.

Experience writing code in Python, Matlab or JavaScript is desirable.

Experience working in a fast-paced environment is desirable.

Flexibility in hours is required due to the need to
@barystoteles: @ptasigryp: rzeczywiście pisząc ten post nie myślałem od tej strony. Bardziej chodziło mi o grupę tych osób, które regularnie przemieszczają się z wyścigu na wyścig. Ale prawdą jest, że nie każdy przychodzi do fabryki, biura, ponieważ F1 jest jego miłością, nie ukrywajmy. Pewnie dla znacznej części takiego personelu motywacja finansowa w dłuższej perspektywie nic nie daje, prowadząc - tak jak mówicie - do wypalenia zawodowego.
@klepacz: wiele osób w zespołach nie zarabia jakiś kokosów, ich trzyma bardziej prestiż F1 niż pieniądze

to jest standardowy problem pracy w miejscu, które wygląda sexy, jest mocno eksponowane i nie ma zbyt wielu wakatów - jeśli nie jesteś geniuszem, to nie masz praktycznie żadnej pozycji negocjacyjnej i robisz za tyle, ile Ci dają

czytałem kilka lat temu o kwotach rzędu 50-60k USD rocznie - to nie jest kasa, dla której