Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
A ja jestem rozczarowany zeszłą nocą. Najpierw zwarzył mi się humor podczas walki Kownackiego. Przykro się na to patrzyło. Jak usnąłem po tym na godzinę, to śniły mi się tylko bomby jakie zbierał.
Wilder od drugiej rundy walczył bardziej sam ze sobą. Napompował się i przez to stracił kondycję i dynamikę. Nawet prawy prosty nie robił takiego wrażenia. Fury też, w formie prosto z kanapy. Wilder z pierwszej walki by go znokautował. Dużo lepiej oglądało się walkę AJ - AU.
#boks
  • 3