Wpis z mikrobloga

Mam problem z moją xiaomi m365. Mam ją od ponad 4 lat i od roku mniej na niej jeżdżę, ponieważ potrafi dosłownie umrzeć. Umiera, gdy jest włączona i stoję w miejscu - po prostu gaśnie (mimo połowy baterii lub nieco mniej) i nie da się jej włączyć. Żeby ją wskrzesić muszę rozkręcić dolny panel, odłączyć baterię od płyty głównej, podłączyć i podpiąć ładowanie. Wtedy hulajkę udaje się włączyć i zaczyna się ładowanie (ładowanie nie od zera, a od stanu jaki był przed zgonem).

Jak myślicie, czy to bateria, czy coś gorszego? Hulajka od kilku lat jest odblokowana, a sam akumulator bardzo słabo trzyma, więc i tak czas na wymianę. Tylko to też jest problemem, bo trochę to kosztuje i już nie wiem czy nie lepiej dopłacić do nowej... Jakieś rady? A może jest lepsze miejsce, w którym powinienem zadać te pytania?

#xiaomi #hulajnogaelektryczna #m365 #pytanie
  • 6
@kamieniarz: Mam to samo chyba tyle że nie muszę odpinać baterii od panelu a wystarczy tylko hulajnogę podpiąć do ładowarki i ją ustawić odpowiednio - macham nią w dół w górę i chwyta po jakimś czasie i się uruchamia, zobacz czy u Ciebie też tak nie da rady :P

No i zobacz czy gdy się wyłącza nie spada jej napięcie. W apce m365 tools masz pokazane cell i mi zanim się
@kamieniarz: U mnie spada napięcie i na panelu wskaźnik wariuję no ale w sumie to nie koniecznie musimy mieć ten sam problem, jedynie losowe wyłączanie się hulajnogi się zgadza.

Kiedyś pojechałem na wycieczkę na hulajnodze 10km i mi się bez powodu wyłączyła, byłem tak zły że aż się dziwię że jej nie #!$%@?łem w tedy do rzeki :p
@kamieniarz: Miałem to samo 2 razy. Ale za każdym razem inna przyczyna:

Pierwsza najczęstsza. Po dużym deszczu. Rozkręcasz dolny panel, osuszasz z wody, rozłączasz wszystkie kable i zostawiasz na dwie godziny. później wszystko składasz.

Druga mniej oczywista. Upewnij się, że kable z wtykami wchodzącymi do płyty głównej nie są za bardzo naciągnięte (często skręt kierownicy rozłącza układ).

Daj znać czy pomogło.