Mirki, jak długo czekaliście na wyliczenie czynszu i opłat od spółdzielni? składałam deklarację odnośnie zamieszkałych osób 1 września i usłyszałam wtedy, że muszę "cierpliwie poczekać", a wyliczenie trafi do mojej skrzynki na listy. tymczasem minęły już prawie cztery tygodnie i dalej nie wiem nic odnośnie tego ile i jak mam im zapłacić. zastanawiam się, czy już do nich dzwonić i kręcić aferę, czy dalej "cierpliwie czekać" ( ͡°͜ʖ͡°)
@rozowy_kroliczek: Odbierałem mieszkanie prawie 4 tygodnie temu, uzupełniałem jakiś druk dla zarządcy podczas odbioru. Sąsiedzi, którzy odbierali później niż ja, już otrzymali rozliczenia, a do mnie nic nie przyszło. Właśnie machnąłem maila do zarządcy. ( ͡°͜ʖ͡°)
@rozowy_kroliczek: No i edit: oczywiście w administracji ktoś okularów zapomniał i przy odczytywaniu maila z kartki (drukowanymi wielkimi literami napisałem) i tak przekręcili co drugą literę. xD
@rozowy_kroliczek: Ze 2 miesiące jak nie więcej - jakoś bardzo długo. Jedyny plus to taki, że ponieważ to nie Twoja wina to jakichś odsetek nie będzie, więc możesz "keep calm and wait for your bills"... ( ͡°͜ʖ͡°)ノ⌐■-■
Jak masz ochotę kręcić aferę to masz do tego prawo, ale nie wiem, czy to coś da, bo jak to rozlicza jedna osoba
#spoldzielnia #mieszkanie #rachunki
Jak masz ochotę kręcić aferę to masz do tego prawo, ale nie wiem, czy to coś da, bo jak to rozlicza jedna osoba