Wpis z mikrobloga

@satiata: Nie śmiejcie się z tego, ale ja miałem w dzieciństwie taką cringową sytuację, że jak teraz o niej pomyślę to mnie skręca.
Poszedłem z mamą do fryzjera, nie wiem ile miałem wtedy lat z 8 ?
No i dałem tej fryzjerce jakąś kartę z czipsów czy co to było, z Trunskem z dragonballa i powiedziałem, żeby mnie Pani tak obcięła.
A moja matka jej tłumaczyła, że no jakoś tak podobnie
Pobierz
źródło: comment_1632209090G9UlSrT8eLbuWpGQF0DlKB.jpg