Wpis z mikrobloga

@FortunaHej: najleoszą kaczkę jaką jadłem była z obskórnej, nowopowstałej wietnamskien knajpy.

Jakość składników musiała być taka sobie, bo cena była śmiesznie niska ale jadałem kaczki w cenie trzy razy wyższej i wcale nie były lepiej zrobione.

Także można się zdziwić ale trzeba próbować jedzenia z różnych miejsc.