Wpis z mikrobloga

Co jakiś czas windows wita mnie bluescreenem. Zwykle dzieje się to w czasie uruchamiania komputera lub do 2 minut od uruchomienia. Raz pamiętam, że przy wyłączaniu wyskoczył bluescreen. Komputer ma rok i właściwie to od samego początku takie kwiatki występowały, aczkolwiek dość rzadko. W ostatnich czasach to się dzieje ze 2 razy w tygodniu. Testowałem komputer pod obciążeniem (karta i zasilacz), nie było problemów, żadnych czerwonych wyników. W czasie długich serii wymagających gier wszystko działa bez zarzutu. Te bluescreeny mają różne komunikaty, najczęściej memory management error. Ostatnio widziałem także critical process death i system service exception. Mam kartę i procesor od AMD i tak w ciemno to powiedziałbym, że problem jest z kartą, bo wierząc wpisom z internetu, amd borykało się z kompatybilnością sterowników przez długi czas. No i jak wspomniałem, to się dzieje praktycznie tylko przy rozruchu komputera.

Macie jakieś pomysły? Te bluescreeny są widoczne w systemowym rejestrze zdarzeń (czy jakoś tak), ale nic z nich nigdy sensownego nie wyczytałem. Zasilacz mam pure power 11, karta 5600xt.

#pcmasterrace #komputery #informatyka #windows
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@ToJestNiepojete: Śmierdzi mi to padającym dyskiem. Tak jak kolega wyżej pisze przeskanuj jakimś softwarem jak HdTune czy CrystalDisk.
Kolega @Acri też może mieć rację że ramy swirują.
  • Odpowiedz