[michalec]

Mirabelki i Mirki z #lodz Jestescie dla mnie ostatnia nadzieja… Pilnie szukam domu dla kotki, której właściciele umarli. Mieszka sama, a mieszkanie zaraz będzie wynajęte. Dawałem ogłoszenia, pisałem do roznych fundacji. To najbardziej milusiński kotek jakiego znam. Ja nie moge jej zabrać, a nie chce żeby skończyła nie wiadomo jak ( ͡° ʖ̯ ͡°) #koty #adopcjazwierzat Zdjecie bohaterki wpisu dla atencji!

[michalec]

Chyba, ze znacie kociarzy, którzy chcą wynająć bardzo ładne, duże mieszkanie dwupokojowe na Narutowicza/Plac Dąbrowskiego/Nowe Centrum Łodzi z kotkiem gratis :) #wynajem #mieszkanie #lodz

[niemampomyslunannick]

@michalec: wiedząc, że ktoś kto tam jeszcze niedawno mieszkał nie żyję? ( ͡° ͜ʖ ͡°) zajebista perspektywa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[wahwah]

@niemampomyslunannick A co to zmienia? Od razu myślisz, że ktoś umarł tam w domu na podłodze i gnił przez 2 miesiące?

[michalec]

@niemampomyslunannick: Umarli dawno temu, nie w domu, ale byli wynajmujący, którzy kotem się opiekowali.

[swerve]

@michalec: w jakim wieku kot? Samiec czy samiczka? Sterylizowany?

[Matis666]

@michalec: wpisz do umowy najmu obowiązek opiekowania się kotem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[michalec]

@swerve: Kotka, sterylizowana, ok. 8-9 lat. Jest mega spragniona towarzystwa ludzi. Zjada wszystko z miski, nie wybrzydza jak niektóre ;)

[Poziom1222]

@michalec: Hej ja wiem kto może przygarnąć tego kotka.

[kiszczak]

@Poziom1222

Hej ja wiem kto może przygarnąć tego kotka.

Dzięki za ten nieprzydatny komentarz ( ͡º ͜ʖ͡º)

[Poziom1222]

@michalec: już wysłałem linka do wpisu

[bartdziur]

@michalec: Jak się nikt nie znajdzie to schronisko

[assurin]

@bartdziur w Łodzi nie przyjmą kota. Brak miejsc tłumacza sie

[bartdziur]

@assurin: Musza przyjąć, nie maja możliwości odmowy

[michalec]

@Poziom1222: Kto???

[assurin]

@bartdziur mają, bo nie jest dziki, nawet nie zabierają już z piwnic itp. Powołują się na regulamin jakiś tam. Sam próbowałem ostanio oddać bo w piwnicy miałem 2

[edytaaa_s]

@bartdziur w schronisku obecnie panuje panleukopemia (chyba tak się to nazywa), dlatego chwilowo nie przyjmują zwierząt.
Jedyna szansa to fundacje (tez przepelnione) lub ogłoszenia na fejsie na wszystkich lokalnych grupach, niekoniecznie związanych ze zwierzętami. Lodz sprzedaje i wymienia, mamy z Łodzi, grupy osiedlowe itd.

[Wamp0302]

@michalec: próbowałeś kocich kawiarni?

[jak5z]

@michalec kurde aż serce się kroi bo pomyśleć co by się stało z moim w takiej sytuacji. Rodzina poprzednich nie chce? Jakąś siostra lub coś? Próbowałeś w np krakowskich grupach?

[michalec]

@Wamp0302: Nie. A jak to ogarnąć?

[michalec]

@jak5z: Rodzina za granica…