[dzikidik]

#polityka Luźne pytanko, co sądzicie o tym żeby prawo do głosowania było nabyte a nie nadawane od urodzenia?

[Brzychczy]

@dzikidik: a kto by decydował kto nabywa? Jak ja to spoko, jak ktoś inny to pomysł mi się nie podoba.

[dzikidik]

@Brzychczy dobre pytanie. Testy? Wiek/staż pracy? Wykształcenie?

[F.....k]

@dzikidik: lepsze były przymus głosowania + kandydaci musieliby mieć na koncie stworzoną odpowiednio dużą firmę (ale nie odziedziczoną). Tylko takie rozwiązanie odsiałoby wszystkich prawicowych i lewicowych populistów

[dzikidik]

co tak naprawde zmieniłby przymus głosowania? I dlaczego "nie dziedziczona dzialanosc", co to zmienia?

[F.....k]

@dzikidik: co do przymus to im większa frekwencja tym większa legitymacja władzy. Żeby nie było żadnych głupkowatych prób szturmów na Sejm jak w Stanach na Kapitol.

Co do firmy to rozwiązanie podobne do tego w Singapurze.

[BrakPomysluNaNick]

@dzikidik: przecież jest nabywane dopiero w wieku 18 lat

[reveil]

@dzikidik To może szokować ale wystarczyłoby jakieś banalne pytanie na karcie do głosowania w stylu ile jest 3³ żeby odsiać te najbardziej szkodliwe 20-30% wyborców.