Wpis z mikrobloga

Mirabelki i Mirki, chyba już mi się trochę przelewa w tym kraju.
1. Rozdawnictwo.
2. Inflacja.
3. Polska to Indie Europy.
4. Kompletny brak szacunku dla innych ludzi.
5. Januszowanie na każdym kroku.

Zbliża mi się termin narodzin mojego drugiego dziecka i zacząłem się zastanawiać czy nie uciec z rodziną zagramanicę.
Wiadomo, trawa zieleńsza po drugiej stronie płotu, ale widzę po moich znajomych bez wykształcenia, że bez problemu radzą sobie nawet w Niemczech, a w Polsce to już sami wiecie jak jest. Człowiek chciałby czegoś lepszego dla swoich dzieci.
Jako, że ogarniam IT i zamierzam się wyspecjalizować w linuchu oraz sieciach (robię to już od dawna, ale chciałbym zostawić za sobą procesy czy windows serwery) do tego zaczynam z Pythonem to na pewno szukałbym takiego zatrudnienia. Mój różowy pasek zna parę języków - ruski, czeski, angielski, więc zakładam że robota też się znajdzie.
Pytanie do Was gdzie uważacie najlepiej emigrować? Myślałem o Norwegii, Kanadzie i USA. Te dwa ostatnie są dość problematyczne, ale do zrobienia. Może macie inne pomysły? Najmniej interesują mnie Niemcy, blisko ale nie ten język.
Szukam jakiegoś miejsca gdzie życie jest spokojniejsze. Na luzaku można odłożyć kasę czy utrzymać samochód.
Z góry dzięki za jakieś polecenia odpowiednich kierunków. :)

#emigracja #emigrujzwykopem #praca #pracait #usa #kanada #norwegia #zagranica #emigracjajedynymsensownymwyjsciem
  • 28
@Therionn: jeśli chodzi o Kanadę to masz dokładnie te same punkty.
1. Rozdawnictwo jest pod korek, ale tylko jak jesteś odpowiedniego koloru skory czy płci. Reszta płaci podatki takie, ze serio zastanawiam się nad powrotem do Polski xD
2. O paaaaanie. Nie pamietam kiedy byłem w sklepie spożywczym i nie zostawiłem 100 dolarów za trochę warzyw czy mięsa. Paczka kurczaka typu dwie piersi poniżej 10 CAD nie schodzi.
3. Kanada to
@yhbgrobdoivbvwamsv: Trochę smuteczek, ale rozumiem :D Pewnie koniec końców myślałbym o Kanadzie jako skoku do USA, ale tam chyba też nie za dobrze. Byłem naściel lat temu w CA i bardzo mi się podobało. Jakoś potrafiłem porozumieć się z tą kulturą, nie to co w Polsce (kościół).
@Therionn: USA? Naprawdę? Kraj bez opieki zdrowotnej, dużą liczbą broni palnej i ogromną przestępczością? ( ͡º ͜ʖ͡º)

Jeśli chodzi o Norwegię, to bez norweskiego pracę w IT znaleźć się da, ale i tak jest trudno.
@Therionn: W 2019 podjąłem decyzję, że znikam z Polski. Na LinkedInie ustawiłem status, że szukam pracy i podałem listę krajów, która była bardzo długa. Pokrywała większość Europy zachodniej i północnej. Bardziej chciałem wyjechać z Polski niż trafić do konkretnego kraju. Co miałem na liście? Norwegię, Szwecję, Finlandię, Niemcy, Holandię, Belgię, Szwajcarię, Austrię, Czech, Islandię i tak dalej... W skrócie: udało się i od maja 2020 siedzę w Norwegii. Nie wyobrażam sobie
@Therionn: byłem w Norwegii na wymianie studenckiej i wróciłem do Norwegii do pracy w swoim zawodzie po skończeniu studiow. Norweskie prawo ubezpieczeń społecznych i darmowa edukacja w uniwersytach o wysokim poziomie, które znajdują się na w pierwszej setce międzynarodowych rankingow, to jedne z najważniejszych powodów dlaczego chciałbym dzieci wychowywać tylko i wyłącznie w Norwegii( ͡° ͜ʖ ͡°) pomysł sobie jaki to koszt w Ameryce wysłać dziecko do
@Therionn: u mnie sytuacja wygląda trochę inaczej i trudno ją porównać bo mam rozowa która jest z Polski, ale wychowała się w Norwegii, więc mając kogoś kto mówi lepiej po norwesku niż po polsku jest latwiej się przystosować ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie jestem fanem kultury i zachowania Norwegów, a pracuje w międzynarodowym środowisku, więc znajomych mam z innych krajów. Ale z pracy jestem bardzo zadowolony. Dla
1. Rozdawnictwo.

2. Inflacja.

3. Polska to Indie Europy.

4. Kompletny brak szacunku dla innych ludzi.

5. Januszowanie na każdym kroku.


@Therionn:
Ad 1 - przy zachodzie to nic, tam jakiś arabus co przekracza granice dostaje umeblowane mieszkanie
Ad 2 - to też efekt pkt 5 czyli januszy, państwo nakłada np. podatek cukrowy w wysokości 60 groszy na dużą butelkę a janusz cenę podnosi o 4 złote i mówi że przez
@maciasno1: Żeby poznać dobrze Norwegów trzeba iść z nimi na imprezę i popić trochę( ͡° ͜ʖ ͡°) Wielu z nich jest zupełnie innych po alkoholu i znajomi mojej różowej sami mówią, że dużo przyjaźni w Norwegii jest oparta na chodzeniu razem na imprezy. Koleżanka mojej różowej opowiadała raz jak podczas studiów mieszkała z dziewczyną która była na wymianie studenckiej i dostała szoku jak norwedzy z którymi dzień