Teśc ma 500kg cebuli. Trzyma ja u zięcia bo sam nie ma tyle miejsca w garazu. Zięć Wie ze cebula nieco gnije wiec pozycza ja Wieśkowi. Wieśiek obiecuje ze niebawem odda.
Wiesiek z Zenkiem na rynku sobie te cebule od siebie nawzajem kupuja. Bo Teśc kupil za 1pln/kg a Wiesiek z Zenkiem wystawili ja na rynku za 20gr/kg. Sezon na cebule jest taki se i reszta rolnikow na rynku sie dziwi jak mozna tak tanio sprzedawac. Zeby moc cokolwiek zarobic obnizaja swoje ceny do 40-50gr/kg liczac ze ktokolwiek kupi.
Teśc idzie do roboty i widzi ze na rynku cebula taniutka. Wiec wiedzac ze mu ze 40kg zgnije, z tych 500 co juz ma dokupuje jeszcze 100kg po te 40gr. Albo po 20gr od Wieśka. Zalezy jak mu sie uda. Cieszy sie bo juz ma 600kg. Wiezie te dwa worki po 50kg do zięcia zeby mu przechował.
Zięć bierze te cebule i dzwoni do Wieśka bo moze byc chcial jeszcze troche pozyczyc. Tak jak w przykladzie, Wiesiek placi 5pln dziennie za te pozyczke wiec Zięć sie cieszy.
W miedzy czasie (i na to shortujacy licza) rolnicy widza ze cena podla wiec obnizaja do 10gr/kg zeby sprzedac taniej niz Wiesiek i Ziutek. Wiec oni odkupuja te 600kg za te 10gr/kg i oddaja Zięciowi.
W efekcie Teśc ma swoje 600kg. Zięć ma te 6pln. A Wiesiek z Zenkiem maja 500pln ze sprzedania inicjalnego 500kg cebuli, plus 20pln ze sprzedania tego dodatkowego 100kg (w cenie 20gr/kg) (520) minus 600*0.1pln (60pln) czyli 460pln na czysto. Traca rolnicy co sprzedali tanio.
Ale chryja sie robi jak sie okaze ze zaden rolnik tak tanio cebuli sprzedac nie chce. Jak sie rolnicy pokapowali to nie dosc ze po 3pln nie chca sprzedac ale wogole nie chca sprzedac.
Zenek z Wieskiem musza bulic piataka Zięciowi co dziennie, cebuli nie ma na rynku a Teść sie pomalu zabiera za robienie plackow.
Zenek z wieskiem niedlugo beda musieli Zieciowi zaplacic 300pln i oddac cebule ale dzieki temu ze pozyczyli te sama cebule wiecej niz raz to na rynku w sumie nie ma 600kg cebuli bo tylko bylo 500. A te 100 to Tesc kupil te swoja, tylko nie wiedzial ze to jego.
I tak dalej. Zaleznie co zrobi kierownik targu (czy pieprznie palka po glowie spekulantow Zenka i Wieśka), co zrobi Zięć (czy sie przyzna ze #!$%@? cebule tesciowi), co zrobi Teść (wiedzial ze Zięć go w #!$%@? robi) albo Wiesiek z Zenkiem (zapozycza sie i przekonaja rolnikow zeby im te cebule po 20pln/kg sprzedali albo dadza kase Zieciowi zeby jakos z Tesciem temat ogarnal) albo sie sprawa jakos rozejdzie po kosciach albo pojdzie na noze bo Teść nerwowy jest i moze nawrzeszczec na Kierownika Targu. #gme
@Rabusek: TL;dr z wieskiem zobaczyliśmy ze cebula w skupie tania, kupilim cebuli za wszystkie oszczędności bo Staszek mówił ze cebula podrożeje jak wykupimy cała ze wszyskich skupów. Ale nie podrożała no wiec teraz wy kupcie od nas ta cebule bo jednak chciałbym moje pieniążki
Teśc ma 500kg cebuli. Trzyma ja u zięcia bo sam nie ma tyle miejsca w garazu. Zięć Wie ze cebula nieco gnije wiec pozycza ja Wieśkowi. Wieśiek obiecuje ze niebawem odda.
Wiesiek z Zenkiem na rynku sobie te cebule od siebie nawzajem kupuja. Bo Teśc kupil za 1pln/kg a Wiesiek z Zenkiem wystawili ja na rynku za 20gr/kg.
Sezon na cebule jest taki se i reszta rolnikow na rynku sie dziwi jak mozna tak tanio sprzedawac. Zeby moc cokolwiek zarobic obnizaja swoje ceny do 40-50gr/kg liczac ze ktokolwiek kupi.
Teśc idzie do roboty i widzi ze na rynku cebula taniutka. Wiec wiedzac ze mu ze 40kg zgnije, z tych 500 co juz ma dokupuje jeszcze 100kg po te 40gr. Albo po 20gr od Wieśka. Zalezy jak mu sie uda. Cieszy sie bo juz ma 600kg. Wiezie te dwa worki po 50kg do zięcia zeby mu przechował.
Zięć bierze te cebule i dzwoni do Wieśka bo moze byc chcial jeszcze troche pozyczyc. Tak jak w przykladzie, Wiesiek placi 5pln dziennie za te pozyczke wiec Zięć sie cieszy.
W miedzy czasie (i na to shortujacy licza) rolnicy widza ze cena podla wiec obnizaja do 10gr/kg zeby sprzedac taniej niz Wiesiek i Ziutek. Wiec oni odkupuja te 600kg za te 10gr/kg i oddaja Zięciowi.
W efekcie Teśc ma swoje 600kg. Zięć ma te 6pln. A Wiesiek z Zenkiem maja 500pln ze sprzedania inicjalnego 500kg cebuli, plus 20pln ze sprzedania tego dodatkowego 100kg (w cenie 20gr/kg) (520) minus 600*0.1pln (60pln) czyli 460pln na czysto. Traca rolnicy co sprzedali tanio.
Ale chryja sie robi jak sie okaze ze zaden rolnik tak tanio cebuli sprzedac nie chce. Jak sie rolnicy pokapowali to nie dosc ze po 3pln nie chca sprzedac ale wogole nie chca sprzedac.
Zenek z Wieskiem musza bulic piataka Zięciowi co dziennie, cebuli nie ma na rynku a Teść sie pomalu zabiera za robienie plackow.
Zenek z wieskiem niedlugo beda musieli Zieciowi zaplacic 300pln i oddac cebule ale dzieki temu ze pozyczyli te sama cebule wiecej niz raz to na rynku w sumie nie ma 600kg cebuli bo tylko bylo 500. A te 100 to Tesc kupil te swoja, tylko nie wiedzial ze to jego.
I tak dalej. Zaleznie co zrobi kierownik targu (czy pieprznie palka po glowie spekulantow Zenka i Wieśka), co zrobi Zięć (czy sie przyzna ze #!$%@? cebule tesciowi), co zrobi Teść (wiedzial ze Zięć go w #!$%@? robi) albo Wiesiek z Zenkiem (zapozycza sie i przekonaja rolnikow zeby im te cebule po 20pln/kg sprzedali albo dadza kase Zieciowi zeby jakos z Tesciem temat ogarnal) albo sie sprawa jakos rozejdzie po kosciach albo pojdzie na noze bo Teść nerwowy jest i moze nawrzeszczec na Kierownika Targu.
#gme
to który, #!$%@?, jest synem kogo?
Komentarz usunięty przez autora
Niewiarygodne jak bardzo jesteście #!$%@? na tym tagu xD
@Cwiekson: uznam to za komplement (ʘ‿ʘ)