Wpis z mikrobloga

Trzy cytaty koleżanki @imkazea z wczorajszego wpisu, ukazujące podwójne standardy:

Ok, czyli mam brać po prostu kogoś pierwszego lepszego byleby był. Co z tego, że będę po prostu opcją ostateczną, bo ładna się nie trafi [...]


[...] Życie nie polega na tym, aby brać co się nawinie, bo potem rodzi się jeszcze większa frustracja [...] (w kontekście jej związku)


[...] Tylko u brzydkiego faceta laska zawsze poleci na zaradność i hajs [...]


Widzicie koledzy, jak koleżanka kogoś szuka to musi być wow i zauroczenie. A jak facet kogoś szuka to ma dużo łatwiej, przecież rola bycia bankomatem jest taka OK.

( ͡° ͜ʖ ͡°)-

Tak właśnie widzę te różowe-przegrywki. Miłego dnia i z farcikiem na rejonie.

#przegryw
  • 5
@sekret_benedyktyna: Nie zrozumiałeś i dopasowujesz swoje słowa tak, aby było ci wygodnie.
Każdy, niezależnie czy kobieta czy mężczyzna szuka kogoś komu będzie się podobać, z kim będzie to zauroczenie a potem coś więcej, bo nikt nie chce być opcją.
Z tym że u kobiety zawsze tym czynnikiem wow będzie uroda, nie ważne ile ma hajsu i co w głowie. A jako kobieta wiem, że facet może być brzydki jak noc listopadowa,