[hochwander]

Podsumowując moją hehe ankietę #kiedyjebnie tu niemal połowa pytanych twierdzi że ewentualny wielki reset #gielda nastąpi w ciągu 18 miesięcy, z czego większość uważa że nastąpi to jeszcze w tym roku . 45% natomiast uważa mnie za szura, bo zadałem takie pytanie - no życie.

Btw jak wszyscy (nawet mainstream) mówią ze dzisiejszy i wczorajszy dzień na giełdzie to tylko mała korekta i żeby kupować bo przecież będzie rosnąć, to tym bardziej robię się podejrzliwy.

*badanie przeprowadzone na mało reprezentatywnej grupie użytkowników wykopu

[maniek74]

@hochwander: standard od lat, pojawiają się spadki rzędu 2-3% na indeksach i ze swoich nor wypełzają szury, które przepowiadają krach i wielki kryzys, indeksy odbijają a oni znów chowają się do swoich norek i siedzą cicho.

[P.....r]

@hochwander: twoje pytanie z założenia jest złe bo prosisz o podanie daty.....no kurdę nikt nie powie Ci daty kiedy ma być kryzys...jak pytasz o coś głupiego to dostajesz głupie odpowiedzi, to nie tak że ktoś Cię nie lubi albo uważa za głupiego tylko pytanie jest złe
To chodzi o konkretne wydarzenia żeby taki kryzys wywołać
Wiele osób doszukuje się tego wyzwalacza w podniesieniu stóp procentowych inni w momencie jak FED

[hochwander]

@maniek74: Nie uważam się za szura, fakt ze prędzej czy później bańka pęknie jest niepodważalny i skończy się to porządnym kryzysem jest niepodważalny, ciekawy byłem opinii jak długo jeszcze, czuje gdzieś w kościach ze nastąpi to szybciej niż się spodziewałem. Rynki znam bardziej jako obserwator niż jako inwestor.
@PISowski_inwestor zazwyczaj krachy wynikają z kilku rownolegle, czasem niezależnie zachodzących zdarzeń, wiec pytanie o konkretne zdarzenia tym bardziej mija się z

[maniek74]

@hochwander: wiadomo ze kiedyś jeszcze jebnie, ale czy to będzie za rok czy za 10 lat tego nie wie nikt, rozkminiaja to głównie szury i fanatycy teorii spiskowych, caly czas słyszy sie od nich, że już sie wyprzedali i siedzą na gotówce, żeby sie obkupic podczas tego wielkiego kryzysu, bo jebnie według nich juz za 2-3 tyg, max. za dwa miesiace, i gówno z tego jest, psy szczekają karawana jedzie

[WiktorekS]

@hochwander:

Nie uważam się za szura, fakt ze prędzej czy później bańka pęknie jest niepodważalny i skończy się to porządnym kryzysem jest niepodważalny, ciekawy byłem opinii jak długo jeszcze, czuje gdzieś w kościach ze nastąpi to szybciej niż się spodziewałem.

[sredni_szu]

Nie uważam się za szura, fakt ze prędzej czy później bańka pęknie jest niepodważalny i skończy się to porządnym kryzysem jest niepodważalny, ciekawy byłem opinii jak długo jeszcze, czuje gdzieś w kościach ze nastąpi to szybciej niż się spodziewałem. Rynki znam bardziej jako obserwator niż jako inwestor.

@hochwander: Póki co zadrukowywanie potencjalnych kryzysów kasą działa nadzwyczaj dobrze - chociaż "chłopski rozum" mówi, że to nie może działać wiecznie i że

[hochwander]

@WiktorekS: Jeżeli coś co w ekonomii nazywamy teorią cyklu koniunkturalnego nazywasz tezą z dupy to cieszę się, że to tacy jak Ty nazywają mnie szurem. Inwestorzy którzy ładują swoje pieniądze w rynki kapitałowe też nie są w błędzie, oni wiedzą że ten moment nadejdzie i chcą nachapać się jak najwięcej kosztem hmm… takich jak ty którzy twierdzą że kryzys to szurostwo

[hochwander]

@sredni_szu: Mądrze prawisz, aczkolwiek te pieniądze są już w obrocie, na razie mocno widzimy wpływ na ceny wszystkich commodities wiec producenci wszelkich dóbr (nazwijmy ich przetwórcami) jeżeli już tego nie zrobili to zaraz zaczną gonić króliczka z cenami aby utrzymać swoją marżę. Myśle ze przeciętny obywatel już to czuje, a za rok może być już pod ścianą.
Z drugiej strony załóżmy cost recovery dla utrzymania marżowości, stosunek zysku do obrotu

[WiktorekS]

@sredni_szu:

Dogmat o cykliczności gospodarki mówi, że kryzys będzie. Ciężko powiedzieć kiedy, ale sugerowanie że kryzysu nie będzie jest ekonomicznym szurostwem.

Przeciez OP nie mowi tutaj o cyklicznych wzrostach i spadkach tylko o bance i "porzadnym" kryzysie, cokolwiek to

[hochwander]

@WiktorekS: obecna rzeczywistość nie jest normalnym cyklem koniunkturalnym, jest sztucznie pompowana przez pieniądze z każdej strony zalewające rynek, co powoduje znaczne, wręcz brutalne przewartościowanie aktywów. Spójrz proszę na wskaźniki PE czy EV/Ebitda dla chociażby takiego spx i powiedz ze tak nie jest.

[hochwander]

@WiktorekS: A w gratisie dorzucę ci jeszcze fazy istnienia baniek, czy jesteśmy w drugiej trzeciej czy czwartej, ciężko powiedzieć, nie jestem ekonomista. Wiem tylko ze na pewno pierwszą mamy juz za sobą, a piąta niekoniecznie nastąpi „juz” co twierdzisz ze ja sugeruje, ale owszem przebicie jest nieuniknione

[WiktorekS]

@hochwander: a w 2008 nie byla sztucznie pompowana? Tez robili dodruk i tez w pewnym momencie tego dodruku zaprzestali. Dodruku zaprzestali a gielda dalej rosla az do 2020 i kryzysu spowodowanego covidem.

Jak zalezy ci na niskim PE to dalej na rynku mozesz znalezc spolki z pe 10 i mniej, w czym problem?

Najpierw to ty podaj jakikolwiek argument za tym ze mamy teraz jakas banke xD. To ze szybko uroslo nie jest takim

[hochwander]

@WiktorekS:
1. Wydaje mi się ze dodruk nie był robiony na taką skalę
2. Problemem jest to ze rozmawiamy o gospodarce/głównych indeksach a nie pojedynczych spółkach.
3. Moje argumenty są opisane powyżej razem z odniesieniem do teorii ekonomii
4. W moim odczuciu w 2020 nie było kryzysu, rządy zrobiły wszystko żeby go uniknąć, nazwałbym to raczej chwilowym tąpnięciem. Jednak prędzej czy później trzeba będzie za to zapłacić
5. Jeżeli uważasz

[Sabarolus]

@WiktorekS: dlaczego uważasz, że rok temu cykl się zresetował i mamy zupełnie nowy cykl i nowa hossa? Przecież bessa to nie tylko kwestia czysto techniczna czyt. spadek indeksu o 30%. To przede wszystkim kwestia fundamentalna, czyli rynek musi się oczyścić z niewydolnych przedsiębiorstw, aby zrobić miejsce tym efektywnym. To właśnie miało miejsce w latach 2000-2002, gdzie po bańce internetowej ostały się tylko najsilniejsze firmy z tej branży, oraz w latach

[WiktorekS]

@hochwander:
1. Jak dla mnie skala wydruku wyglada nienal identycznie jak po 2008 (skrin). Tym razem tylko chca dluzej ja przeciagnac argumentujac to doswoadczeniem wlasnie z poprzedniego kryzysu.
2. Okej, dalej, jezeli boisz sie kryzysu i tego ze napuchniete spolki padna, to kup akcje spolek z pe 10 i mniejszym... Nie ma e tym zadnego problrmu.
3.Twoje argumenty ze banka i ze musi peknac opieraja sie na tym ze duzo

[Sabarolus]

@WiktorekS: wszyscy chcą krachu bo chcą tanio kupić ;) potem nawet jak spadnie 50% to powiedzą, że to dopiero poczatek spadków i na dany moment kupują tylko głupcy - niestety część durnych wpisów z marca 2020 o tym jak to zaraz giełde zamkną zupełnie trolle usuneły.

[WiktorekS]

@Sabarolus: albo ci co codziennie wieszcza zalamanie sie rynku i codziennie kasuja twitty lub wpisy.

Kiedys w koncu takiemu wejdzie i bedzie sie robil na eksperta, ze on przewidzial ( ͡° ͜ʖ ͡°)