Wpis z mikrobloga

@fishery: nie ma nic przyjemniejszego niż tempomat ustawiony na 50 km/h w zabudowanym. Frustraci z tyłu próbują wszystkiego - dojeżdżanie, slalomy, zaglądanie xD A ja pochłaniam kolejne audiobooki w spokoju. Polecam!
  • Odpowiedz
@T1oo: a dlaczego miałbym się tym przejmować i sprawdzać? Od tego mam licznik żeby z niego korzystać. Pokazuje 50km/h i tyle mogę jechać w zabudowanym to tyle jadę ¯\_(ツ)_/¯

  • Odpowiedz
@fishery: tymczasem: ci co łamią przepisy będą sobie dalej łamali bo wiedzą gdzie stoją pały, a mandat zapłaci ordinary Jan Nowak za przekroczenie prędkości o 8km/h podczas ogólnopolskiej akcji Znicz ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@powaznyczlowiek: i tu wchodzą kamerki, całe na biało. Prędkości akurat nie złapią, ale całe spektrum patologii - owszem ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
nie ma dużej różnicy między 200 a 180, tym bardziej, że na przyspieszenie ma też wpływ masa, moment obrotowy, przełożenia biegów itp. Nie zmienia to też faktu, że 180km starcza by móc poszaleć.


@LuxEtClamabunt: wiem - podałem przybliżoną granicę od której w większości aut zaczyna być wyraźna różnica. Jeżeli mówimy o całkowicie współczesnych autach to będzie to mniej więcej 220 - 230KM, a 50KM różnicy to już naprawdę sporo przy
  • Odpowiedz
@fishery: Dziś jechałem przepisowo i wbiegł mi dzieciak, 6 latek przed auto. Zdążyłem wyhamować. Biegł radośnie do mamy czy ciotki nie wiem. Powinienem wyjść i zwyzywać matkę? a może wyjść a auta i sprać mu tyłek? Albo przejechać by miał nauczkę? Postanowiłem ze zrozumieniem nie reagować, wszak to tylko dzieciak. Stąd mój apel - zwiększcie szanse przeżycia pieszych, nie #!$%@? tak w zabudowanym.
  • Odpowiedz
@Jin: E-klasę 3,2 cdi jako takie kombi do pracy.

Ale to tak na prawdę nie chodzi o moc tylko rozsądek i stan techniczny. Zajmowałem się car detailingiem i miałem okazję objechać sporo samochodów z różnym litrażem, mocą czy wiekiem. I zdecydowanie bardziej bezpiecznie jeździło mi się teslą s czy 5 litrowym mustangiem niż sejaczkiem 900. Nawet jeśli samochód ma 2,5 sekundy do setki to nic nie zastąpi rozsądku, a jednak
  • Odpowiedz
@T1oo: No dokładnie tak, realna prędkość która może być komfortowa to okolice 160.

Cytowany tekst... To też typowe zachowanie, znaczek marki premium uwalnia wszystkie konie w passacie 1,9.

Po prostu nie rozumiem osób demonizujących przekroczenie prędkości o 20 km/h jakby równało się to z morderstwem. Zazwyczaj mówią to osoby z połową wahacza i cieknącą pompą abs
  • Odpowiedz
spróbuj na egzaminie na prawko jechać max 30kmh w mieście ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Pietter:
tzn.? rozwiń swoją myśl, bo zacytowałeś całą moją wypowiedź i nie wiadomo do czego konkretnie nawiązujesz?

Tak się składa, że Francja i Austria mają tolerancję do 10km/h tak samo jest i
  • Odpowiedz