Wpis z mikrobloga

Affinity ogłasza właśnie że przechodzi z 1.9x do 1.10 co jest wielkim skokiem bo 1.8 do teraz to 2-3 lata (?) Niby największy skok wydajnościowy a ja się pytam - tzoooo!? Przecież to właśnie stabilnością i szybkością bije wszystko co od Adobe cały czas! No i interfejs znacznie przyjaźniejszy, bez ciężaru 20-30 letniej spuścizmy wsparcia wstecznego aplikacji od Adobe.

Polecam Affinity w opór, wypowiadam się z perspektywy Windowsa gdzie pracuje perfekcyjnie a korzystam od bety, przez zakup po 150zł tuż po premierze Photo i Designer - te ceny to przepaść względem Adobe. Koniec z tym monopolem!

KLIK: https://affinity.serif.com/en-us/

#grafika #grafikakomputerowa #oprogramowanie #software #design #oswiadczenie
Entroop - Affinity ogłasza właśnie że przechodzi z 1.9x do 1.10 co jest wielkim skoki...

źródło: comment_162836259240I4PWQE4MvdT1sUyayVrM.jpg

Pobierz
  • 5
@Kien: Chyba identycznie to działa - masz coś źródłowego, też wektorowego jeśli chcesz i to kształtujesz jako osadzone w samym dokumencie a jeśli chcesz to przechodzisz głębiej do tego źródła, to jest chyba od początku gdy sie pojawili na Windowsie
@Kien: W zasadzie to każda warstwa w Affinity działa jak smart object przed zresteryzowaniem. Problemem jest tylko mniejszy zakres funkcji jaki możemy wykonać na tych warstwach bez resteryzacji.
@Bartholomew: to jest spoko i w PS powinien być standard, ale mi bardziej chodzi o takie coś że tworzę sobie grupę obiektów, robię z niej smart object, i przekształcam je w różny sposób w głównym dokumencie, a potem jak coś chcę zmienić, to robię zmianę tylko w jednym z nich i wszystkie się aktualizują. Coś jak komponenty, tylko komponenty zwykle się gdzieś zapisują globalnie a to może być wada.

Jeśli da
@Kien: Jest na to już patent.

@Entroop: Ręcyma i nogami się pod tym podpisuje. Wychowałem się na Adobe, ale za wiele razy mnie ta miłosć zdradziła ._. Jeszcze nie miałem jedynie okazji przetestować ichnej wersji InDesigna przy składaniu czegoś cięższego, ale gorszej wydajności od opasłego InDesigna raczej nie ma co się spodziewać.